Dodana: 18 wrzesień 2015 14:33

Zmodyfikowana: 18 wrzesień 2015 14:33

Białystok w prestiżowym przewodniku kulinarnym? Jest na to szansa

Ponad 100 najlepszych kucharzy z północnej i północno-wschodniej Polski przyjedzie w poniedziałek do Gdańska na zaproszenie prestiżowego francuskiego przewodnika kulinarnego „Gault&Millau” Wśród zaproszonych - po raz pierwszy będzie przedstawiciel Białegostoku - Łukasz Rakowski, szef kuchni Hotelu Cristal.

Ilustracja do artykułu łukasz rakowski-szef kuchni restauracji cristal.jpg

Specjalne zaproszenia otrzymują szefowie kuchni, które w danym sezonie znalazły się pod lupą inspektorów Gault&Millau [czyt. go e mijo]. To drugie po przewodniku Michelina równie prestiżowe i wpływowe na świecie wydawnictwo oceniające restauracje. Zostało założone w 1965 roku we Francji przez dwóch krytyków kulinarnych Henri’ego Gault’a i Christian’a Millau. Systemem punktów i czap kucharskich przewodnik ocenia i honoruje restauracje oraz szefów kuchni. Ranking jest prowadzony obecnie w dziewięciu krajach, a do tego elitarnego grona w 2014 dołączyła także Polska. Gault&Millau ocenia jakość produktów, a także sposób ich przygotowania i podania. W popularnie nazywanym „żółtym” przewodniku można znaleźć znane restauracje, ale też małe rodzinne knajpki wybijające się ponad przeciętność. W ubiegłym roku ocenie poddano sześćset lokali w Polsce, w przewodniku zmieściło się 246, ale żadna z Białegostoku.

Być może zaproszenie do Gdańska białostockiego kucharza to również zapowiedź tego, że restauracja hotelu Cristal jako pierwsza z naszego miasta znajdzie się w przewodniku?

- Kilka miesięcy temu dostaliśmy informację od Gault&Millau, że będziemy oceniani przez ich inspektorów – mówi Łukasz Rakowski, szef kuchni z restauracji Hotelu Cristal – Ich wizyty są utrzymane w całkowitej tajemnicy. Do tej pory nie wiemy też nie wiemy kto to był, ani kiedy nas odwiedził. Nie wiemy nawet czy był to hotelowy gość, który zjadł u nas kilka posiłków czy tylko odwiedził nas raz i zjadł obiad.

Szef kuchni pochodzi z Podlasia i jest miłośnikiem regionalnych specjałów. Choć młody wiekiem (ma dopiero 27 lat), może pochwalić się doświadczeniem jakiego może mu pozazdrościć niejeden szef kuchni w tym mieście. Pierwsze szlify zdobywał w hotelu Bristol pod okiem Karola Okrasy, a potem doskonalił się w restauracji Wojciecha Modesta Amaro (zdobywcy pierwszej i jedynej jak do tej pory w Polsce gwiazdki Michelina). Jak mówi podlaskie smaki są wspaniałe, ale w Polsce wciąż nieodkryte i niedoceniane.

- W tym roku podawaliśmy kurki w śmietanie z polskim serem długodojrzewającym. Niby proste danie, a cieszyło się ogromną popularnością. Równie dużo pochwał słyszę również o naszych daniach z dziczyzny i z ryb słodkowodnych, z którymi powinniśmy się promować i z którymi Podlasie powinno się kojarzyć. I mam nadzieje, że tymi smakami również uwiedliśmy tajemniczych inspektorów – mówi.

Wspólne spotkania najlepszych szefów kuchni to jeden z elementów polityki Gault&Millau. Prócz tworzenia samego rankingu jego wydawcy starają się integrować środowisko kucharzy, dać im szanse do wymiany doświadczeń, a także nagradzać najlepszych z nich. Podczas każdego ze spotkań (tak też będzie w Gdańsku) przyznane zostaną nagrody w pięciu kategoriach: Kuchnia Tradycyjna, Kobieta Szef, Młody Talent, Szef Jutra i Szef Roku.

W tym roku restauracja hotelu Cristal została już doceniona przez swoich gości. W maju zespół kierowany przez Łukasza Rakowskiego otrzymał Grand Prix Polski fanów podczas nocy restauracji w Białymstoku.

Logo serwisu Twitter Logo serwisu Facebook