Pod koniec grudnia patrol celników zatrzymał do kontroli w pobliżu polsko-litewskiej granicy polską ciężarówkę z naczepą. Jej kierowca (31-letni mieszkaniec woj. lubelskiego) tłumaczył, że wraca bez ładunku z Białorusi do Polski,

Jednak celników zainteresował zbiornik paliwa ciągnika siodłowego. Podczas dokładnego sprawdzania okazało się, że jest on przerobiony i oprócz paliwa znajdują się w nim papierosy z białoruskimi znakami akcyzy. W sumie celnicy znaleźli w baku ciężarówki 7,5 tysiąca paczek papierosów wartych ponad 90 tys. złotych.

Wobec kierowcy Służba Celna wszczęła sprawę karną skarbową rekwirując nielegalny towar oraz ciężarówkę przystosowaną do przewozu kontrabandy. Mężczyźnie grozi wysoka grzywna.

Źródło: rzecznik prasowy Izby Celnej w Białymstoku