Dodana: 30 sierpień 2021 10:17

Zmodyfikowana: 30 sierpień 2021 10:17

W 75. rocznicę śmierci uczczono pamięć „Inki”

Danuta Siedzikówna, niezłomna sanitariuszka Armii Krajowej, została skazana na rozstrzelania przez władze komunistyczne. Wyrok wykonano 28 sierpnia 1946 r. w więzieniu przy ulicy Kurkowej w Gdańsku. W chwili śmierci miała niespełna osiemnaście lat. W sobotę (28.08) wieczorem w Białymstoku uczczono pamięć legendy antykomunistycznego podziemia. W uroczystościach wziął udział marszałek Artur Kosicki.

Ilustracja do artykułu _TR61267.jpg

Obchody rozpoczęły się przy Pomniku Katyńskim. Stamtąd uczestnicy przeszli kilkaset metrów przed pomnik „Inki” w Parku Planty, gdzie złożono wieńce i zapalono znicze.

- Danuta Siedzikówna to wielka bohaterka. Jesteśmy winni jej pamięć, ale też pamięć tę powinniśmy przekazywać młodemu pokoleniu. „Inka” była wspaniałą, wrażliwą osobą. Na polu walki potrafiła pomagać nie tylko swoim żołnierzom, ale też wrogim. To pokazuje, jak wielkim była człowiekiem – mówił marszałek Artur Kosicki.

W białostockich uroczystościach upamiętniających "Inkę" wzięlli udział także radni miejscy: Katarzyna Ancipiuk, Henryk Dębowski i Paweł Myszkowski, przedstawiciele środowisk patriotycznych, harcerze.

Cześć pamięci Danuty Siedzikówny oddano w różnych miejscach w regionie. Szczególnym wydarzeniem było nadanie jej imienia Dworcowi PKP w Białymstoku. W Narewce k. Hajnówki poświęcono pamiątkową tablicę na symbolicznej mogile rodziców "Inki". Następnie delegacje złożyły kwiaty pod pomnikiem sanitariuszki znajdującym się przy kościele parafialnym.

We wsi Gruszki k. Narewki odbyła się msza obok siedziby Nadleśnictwa Browsk. Później uroczystości przeniosły się przed pomnik "Inki" znajdujący się w tej miejscowości. Późnym popołudniem na polanie Nadleśnictwa Browsk odbył się okolicznościowy koncert pt. "Perły", dofinansowany przez samorząd województwa.

Aneta Kursa
red.: Małgorzata Sawicka
fot.: Kamil Timoszuk

Logo serwisu Twitter Logo serwisu Facebook