Dodana: 23 maj 2016 15:11

Zmodyfikowana: 23 maj 2016 15:11

Glapiński: Niezależność banku centralnego to jedno z najważniejszych osiągnięć 25 lat

NBP będzie nadal niezależnym bankiem, obecny poziom stóp procentowych jest odpowiedni, a interwencje na rynku walutowym będą kontynuowane - zapowiedział kandydat na szefa NBP prof. Adam Glapiński.

Ilustracja do artykułu NBP_Entry_AB.jpg

Sejmowa komisja finansów bez głosu sprzeciwu pozytywnie zaopiniowała jego kandydaturę na stanowisko prezesa Narodowego Banku Polskiego.

Glapiński podczas posiedzenia komisji pytany był m.in. o swoją wizję polskiego banku centralnego.

- Chciałbym zapewnić, że jeśli dane mi będzie być prezesem NBP, będę pilnował, by był to bank niezależny. Niezależność banku centralnego to jedna z najważniejszych rzeczy, jakich dopracowaliśmy się w ciągu 25 lat - zaznaczył.

Zapewnił, że niezależnie jaki rząd w Polsce będzie, nigdy sobie nie pozwoli na publiczne polemiki z ministrem finansów. Dodał, że do podobnej postawy będzie przekonywał członków RPP.

Kandydat na szefa NBP, odpowiadając na pytania posłów, ocenił m.in., że obecny poziom stóp procentowych w Polsce jest właściwy.

- Niższe stopy procentowe zagroziłyby stabilności systemu bankowego. Doszliśmy do punktu, który jest dla nas najniższym poziomem odniesienia - mówił.

Glapiński odnosił się ponadto do prezydenckiego projektu przewalutowania kredytów walutowych. Jak mówił, przewalutowanie tych kredytów bez udziału NBP byłoby problemem dla złotego. Z kolei przewalutowanie ich z udziałem NBP to - w jego opinii - problem dla rezerw walutowych i wiarygodności międzynarodowej.

Kandydat na szefa NBP był też pytany o interwencje na rynku walutowym. Jak mówił, bank centralny będzie kontynuował politykę interwencji, by nie dochodziło do nagłych zmian kursu naszej waluty.

- Mamy płynny kurs walutowy i to jest najlepsze rozwiązanie, jakie mogło być przyjęte. Ono się sprawdziło przez te wszystkie lata - mówił Glapiński.

Glapiński poinformował też, że opowiada się za włączeniem KNF w struktury NBP, gdyż w ostatnich latach odpowiedzialność banku centralnego mocno wzrosła.

- Wszystko wskazuje na to, że w 2-3 lata to nie poziom stóp procentowych będzie przyciągał uwagę, ale restrukturyzacje banków i stabilność sektora bankowego, finansowego - ocenił.

- Z mojego punktu widzenia, jeśli ta odpowiedzialność ma być pełna, to wydaje mi się, że bank powinien więcej wiedzieć o tym, co się w systemie bankowym dzieje. W tej chwili jest tak, że to wyjęcie nadzoru bankowego z banku centralnego i uczynienie z tego oddzielnej komisji nadzoru stworzyło sytuację, że informacje są gromadzone w KNF, a pieniądze są gromadzone w NBP. KNF decyduje, a my wypłacamy - mówił.

- Osobiście namawiałbym do dyskusji na temat powrotu nadzoru bankowego, nadzoru finansowego do banku centralnego - powiedział profesor.

Jego zdaniem takie włączenie KNF w struktury banku centralnego powinno odbyć się w bardzo prosty, uproszczony sposób, aby nie przeciągnęło się to w jakichś biurokratycznych procedurach.

Kandydat na szefa NBP pytany był też o wprowadzony w Polsce tzw. podatek bankowy. Jak powiedział, wprowadzenie każdego podatku trudno pozytywnie przyjmować, ponieważ "podatek to podatek". Zwrócił jednak uwagę, że banki cieszą się szczególnymi przywilejami, miały bardzo duże zyski w Polsce, korzystają również z gwarancji publicznych np. Bankowego Funduszu Gwarancyjnego.

- Korzystają z dużej ochrony, wsparcia państwowego i to uzasadnia podatek bankowy - podkreślił.

Kandydat na prezesa NBP pozytywnie wypowiedział się też na temat bankowości spółdzielczej. Ocenił, że udział tych instytucji w polskim systemie finansowym mógłby wzrosnąć do 20 proc.

Za: kurier.pap.pl
http://kurier.pap.pl/depesza/164615/Glapinski-Niezaleznosc-banku-centralnego-to-jedno-z-najwazniejszych-osiagniec-25-lat

Logo serwisu Twitter Logo serwisu Facebook