To już 14 edycja Festiwalu Piosenki Literackiej im. Łucji Prus. Od początku promuje on piosenki z dobrą muzyką i dobrym tekstem, a do tego odkrywa talenty. Na scenie wystąpi dwudziestu młodych artystów z całej Polski, miedzy innymi z Żyrardowa, Krakowa, Warszawy, Rzeszowa, Torunia, Białegostoku i  Hajnówki.  Konkurs młodych piosenkarzy, występy z profesjonalnym bandem, konsultacje z jurorami to nie wszystko. Festiwal Piosenki Literackiej to także koncerty znakomitych artystów. W tym roku wystąpią: Katarzyna Groniec, Mietek Szcześniak oraz Nula Stankiewicz z Włodzimierzem Nahornym i Januszem Stroblem.

    - Początek jesieni, to znak, że zbliża się Festiwal Piosenki Literackiej im Łucji Prus. Wiemy, że wiele osób na niego czeka, ponieważ już od kilku tygodni mieszkańcy Białegostoku i regionu dzwonią i pytają o niego, chcą wiedzieć jakie będą koncerty, kto zasiądzie w jury. To dowód na to, że festiwal już na dobre wpisał się w kalendarz lubianych i wyczekiwanych imprez – mówiła podczas spotkania prasowego Agnieszka Kurzyna-Zarzecka, wicedyrektor Podlaskiego Instytutu  Kultury.

Kolejny dzień festiwalowy – 1 października -  to przesłuchania konkursowe młodych artystów, a wieczorem koncert Mietka Szcześniaka „Nierówni”.

- Program „Nierówni” jest szalenie intersujący, ponieważ możemy poznać Mietka Szcześniaka nie tylko jako wyjątkowego wokalistę, ale też jako autora muzyki. Będzie to bowiem  muzyka  Mietka Szcześniaka do wierszy księdza Jana Twardowskiego – zapraszała Marta Szałkiewicz, koordynatorka Festiwalu.

Zakończenie festiwalu to gala laureatów oraz koncert  Katarzyny Groniec „Niektóre sytuacje”.  Podczas trzech dni festiwalu zakwalifikowani uczestnicy zaprezentują utwory zarówno znanych, jak i debiutujących autorów piosenki literackiej, w tym także te śpiewane przez pochodzącą z Białegostoku Łucję Prus. Uczestników konkursu będzie oceniało znakomite jury - mistrzowie polskiej estrady: Włodzimierz Nahorny, Janusz Strobel, Jan Wołek, Nula Stankiewicz oraz Agnieszka Możejko-Szekowska – laureatka pierwszej edycji festiwalu.

Pamiętając doskonale wszystkie tamte emocje, z pewnością będę podchodziła do każdego uczestnika z dużą empatią, uważnością, czułością i ciekawością. Będę bardzo uważnie słuchała i obserwowała wszystkich, którzy zdecydowali się wziąć udział w konkursie – podkreślała Agnieszka Możejko-Szekowska z jury festiwalowego, obecnie aktorka Teatru Dramatycznego.

- Dla mnie najważniejsza jest niesamowita atmosfera – mówiła podczas briefingu Elżbieta Krysiewicz, uczestniczka festiwalu – możemy opowiedzieć tekstem piosenki, melodią jakąś swoją historię. Występujemy z zespołem na żywo, co jest bardzo istotne.

Podlaski Instytut Kultury, organizując festiwal chce przywrócić potrzebę śpiewania o rzeczach ważnych i nieprzemijających, w oparciu o teksty między innymi Wojciecha Młynarskiego, Agnieszki Osieckiej, Janusza Kofty, Jana Wołka.

źródło: Podlaski Instytut Kultury
oprac.: Paulina Dulewicz