Marijn van den Berg z Holandii zwycięzcą pierwszego etapu Orlen Wyścigu Narodów!
Pokonanie 143-kilometrowej trasy po Podlaskiem zajęło Holendrowi niecałe trzy godziny (2:59:11)! O tytuł lidera ścigał się z 134 kolarzami, którzy w sobotę (29.05) stanęli na linii startu pierwszego dnia Orlen Wyścigu Narodów. Jako drużyna najszybsi byli Czesi. W uroczystej dekoracji zawodników udział wziął marszałek Artur Kosicki. Jutro kolejne sportowe emocje!
Orlen Wyścig Narodów to jedyna impreza w Polsce wchodząca w skład cyklu UCI Puchar Narodów dla kolarzy do lat 23. Startują w niej najbardziej utalentowani zawodnicy z całego globu, którzy rywalizują w barwach reprezentacji narodowych.
Promocja poprzez sport
Samorząd Województwa Podlaskiego to jeden z partnerów tego wyjątkowego wyścigu.
- Oprócz emocji sportowych to była bardzo dobra promocja województwa i jego stolicy. Podczas transmisji mogliśmy podziwiać cały urok naszego regionu – wspaniałą przyrodę, architekturę – mówił marszałek Artur Kosicki. - Jestem przekonany, że dzięki temu wydarzeniu udało się zareklamować Podlaskie – zachęcić sportowców i kibiców, również tych sprzed telewizorów, do tego, żeby tu wrócili, by odwiedzali nasz region.
Jak przypomniał, obecny zarząd województwa jest bardzo zaangażowany w rozwój podlaskiego sportu. W ciągu dwóch lat kadencji przeznaczył na jego promocję i wsparcie ponad 10 mln zł.
- Cieszę się, że możemy wspierać naszych sportowców w taki sposób. Uważam, że jest to nasz obowiązek – podkreślił Kosicki.
Wielkie kolarstwo w Podlaskiem
Pierwszego dnia rywalizacji kolarze pokonali ponad 143-kilometrową trasę, prowadzącą z Białegostoku przez m.in.: Dobrzyniewo, Tykocin, Jeżewo Stare, Sokoły, Łapy i Pomigacze. Tempo peletonu było duże, momentami przekraczające 50 km/h. Po powrocie do Białegostoku przejechali trzy 5-kilometrowe rundy, by zameldować się na mecie usytuowanej przy Alei Józefa Piłsudskiego. Jako pierwszy jej linię przekroczył jeden z faworytów wyścigu – Marijn van den Berg z reprezentacji Holandii.
- To była drużynowa strategia. Nasza taktyka na dziś brzmiała: musimy zrobić innym trudny wyścig. Moi koledzy wykonali niesamowitą pracę – wyprowadzili mnie na dobre miejsce na finiszu i to pozwoliło mi wygrać – mówił zwycięzca 1. etapu i jednocześnie lider klasyfikacji generalnej Orlen Wyścigu Narodów.
Drugie miejsce zajął Kim Heiduk z Niemiec, a trzeci był Czech Pavel Bittner. Najlepszy z Polaków – Mateusz Kostański z drużyny Tarnovia Tarnowo Podgórne – został sklasyfikowany na 24. pozycji. Drużynowo bezkonkurencyjni okazali się Czesi.
Podlaskimi drogami pojechały reprezentacje 20 krajów, m.in.: Holandii, Norwegii, Hiszpanii, Stanów Zjednoczonych, Niemiec oraz trzy polskie grupy regionalne – w sumie 23 ekipy liczące 135 zawodników.
To dopiero początek emocji. Już jutro (30.05) kolarze wystartują w drugim, finałowym etapie Orlen Wyścigu Narodów w Podlaskiem.
Anna Augustynowicz
red.: Małgorzata Sawicka
fot.: Piotr Babulewicz