Nowym prezesem Promotechu jest Wiktor Marek Siergiej, dotychczasowy szef zarządu Biazetu.

Tym samym skład zarządu Promotechu zwiększył się do trzech osób – dwaj właściciele spółki Zbigniew Gołąbiewski i i Bohdan Zaleski pełnią w nim obecnie funkcje wiceprezesów.

- Ze względu na rozwój spółki i nowe wyzwania, które przed nią stoją, postanowiliśmy powierzyć kierowanie firmą menedżerowi, który przedstawi najbardziej przekonywująca wizję dalszego rozwoju firmy – mówi Zbigniew Gołąbiewski.


– Potrzebujemy świeżej krwi, a jednocześnie człowieka doświadczonego i kreatywnego. Okazało się, że najlepszym kandydatem na to stanowisko jest Marek Siergiej.

Nowy prezes Promotechu ma 52 lata i jest Białostoczaninem. Studiował na Politechnice Białostockiej, a po ukończeniu studiów prowadził własną działalność gospodarczą. Ma doświadczenie we współpracy z międzynarodowymi koncernami, m.in. ze szwedzkim Frigascandia i amerykańskim FMC – producentami maszyn i urządzeń dla przemysłu spożywczego. Przez ostatnie 4 lata Marek Siergiej był prezesem białostockiej spółki Biazet SA. Jest też członkiem rad nadzorczych wielu innych spółek.

Praca w Promotechu jest dla niego wyzwaniem.

- To firma, która z niewielkiej prywatnej spółki, stała się jednym ze światowych liderów w produkcji wiertarek z uchwytami magnetycznymi i wózków spawalniczych – mówi Marek Siergiej. – W ciągu najbliższych kilku lat Promotech czeka bardzo dynamiczny rozwój i trzeba zrobić wszystko , by sprostać tym wzrostom. Mam nadzieję, że wspólnie nam się to uda.

Marek Siergiej ma żonę Elżbietę, nauczycielkę angielskiego i 25-letnią córkę Kasię- aktorkę w Wierszalinie.

Nowy prezes zna dwa języki obce (angielski i rosyjski), w wolnych chwilach najchętniej uprawia ogródek lub oddaje się lekturze, wakacje lubi spędzać w ciepłych krajach, ze sportów preferuje pływanie, a jeździ mercedesem (nienowym) 240 C klasy.