Dodana: 11 grudzień 2007 08:34

Zmodyfikowana: 11 grudzień 2007 08:34

Najwyższy apartamentowiec rośnie w centrum

Blisko 55 metrów będzie miał wieżowiec, który Wersal Podlaski buduje przy ul. Żelaznej. To pierwszy tak wysoki apartamentowiec w Białymstoku.

Najwyższymi budowlami w Białymstoku są oczywiście obiekty sakralne. Niekwestionowanym liderem jest kościół św. Rocha, który liczy sobie 75 metrów. Wśród budynków użytkowych "króluje" siedziba urzędu miejskiego, której wysokość wynosi ponad 55 metrów. Naprawdę wysokich budynków jest w Białymstoku niewiele.

Dlatego niecodziennym wydarzeniem jest budowa apartamentowca, która trwa u zbiegu ulic Waszyngtona i Żelaznej. Będzie to pierwszy w Białymstoku wieżowiec liczący osiemnaście kondygnacji. Najwięcej - 15 pięter - ma dotychczas budynek urzędu. Apartamentowiec będzie jednak niższy od magistratu o pół metra - będzie liczył dokładnie 54,5 metra. Dwa pierwsze poziomy zajmą lokale użytkowe. W całym budynku do dyspozycji będzie 170 mieszkań. Na najwyższym piętrze znajdą się dwa apartamenty (każdy po 180 mkw. powierzchni).

Według planów, kompleks nie będzie ogrodzony, ale ostateczna decyzję podejmą oczywiście przyszli mieszkańcy.

Mieszkania sprzedają się bardzo dobrze, mimo wysokich cen. Metr kwadratowy w budynku kosztuje od 5,2 tys. zł do 6,7 tys. zł: - Klienci oczekują apartamentów o wysokim standardzie, na wyższych piętrach, dlatego zdecydowaliśmy się na budowę tak dużego obiektu - mówi Remigiusz Rogowski, prezes Wersalu Podlaskiego.

Wiele wskazuje także na to, że nie będzie to ostatni tak wysoki budynek w Białymstoku: - Skupujemy grunty i na pewno to nie jest nasze ostatnie słowo - dodaje prezes Rogowski.


Na podstawie: Gazety Współczesnej

Logo serwisu Twitter Logo serwisu Facebook