Na fot. od lewej: wicemarszałek Marek Olbryś, marszałek Dariusz Piontkowski, wojewoda Maciej Żywno


Z okazji wejścia Polski i Litwy do strefy Schengen na przejściu granicznym w Ogrodnikach, szlabany poszły w górę, a strażnicy opuścili swoje posterunki. Ze względu na różnicę czasu, najpierw zrobili to Litwini. Godzinę później, czyli o północy fajerwerki obwieściły zniesienie granic po stronie polskiej. Tak hucznie na granicy w Ogrodnikach chyba nigdy nie było.



Na fot. pierwszy z lewej marszałek Dariusz Piontkowski, w środku wojewoda Maciej Żywno.

O 23.00 czasu polskiego podnieśli szlaban graniczny pogranicznicy z Obwodu Łoździeńskiego. Były brawa, śpiewy i okrzyki radości. W tym czasie na polskiej granicy kontrole wciąż trwały. Ale nie były dla kierowców uciążliwe. O północy, podobnie jak wcześniej po stronie litewskiej, szlabany poszły w górę, a komendant placówki w Ogrodnikach pułkownik Kazimierz Kozicki wydał rozkaz opuszczenia posterunków i zdjęcia tablic z napisem: "Granica państwa, przekraczanie zabronione".


Historyczny już słup graniczny


Pogranicznicy uspokajają, że mimo podniesienia szlabanów teren przygraniczny będzie bezpieczny i ciagle kontrolowany. A dziś na przejściu granicznym w Budzisku prezydenci Polski i Litwy dokonają symbolicznego zniesienia granic. Początek uroczystości o 9.00.




Na podstawie: Radio Białystok, PAP