Dodana: 9 czerwiec 2006 08:43

Zmodyfikowana: 9 czerwiec 2006 08:43

Solidarni w mrozie

Stowarzyszenie Pomocy Rodzinie „Droga” w Białymstoku pomaga osobom najbardziej potrzebującym. Wolontariusze rozwożą koce, drzewo i węgiel na opał. Akcję wspomógł samorząd województwa.

W tak kryzysowej sytuacji, jaką mamy od czasu, kiedy mrozy w naszym regionie siegają minus 20-30 stopni Celsjusza, najważniejsza jest szybkość reakcji. Wiedzą to i organizatorzy akcji, i władze samorządowe. 20 stycznia marszałek województwa podlaskiego Janusz Krzyżewski i przewodniczący Sejmiku Województwa Podlaskiego Zbigniew Krzywicki skontaktowali się z ojcem Konkolem ze Stowarzyszenia „Droga” i zaproponowali pomoc.

Przewodniczący Zbigniew Krzywicki mówi:
- Wspólnie z marszałkiem zaczęliśmy myśleć o możliwościach pomocy tym, którzy jej najbardziej potrzebują. Początkowo myśleliśmy o dostosowaniu pomieszczeń jednostek nam podległych, aby mogły służyć za tymczasowe noclegownie, ale to wymaga dużego doświadczenia i znajomości środowiska. Postanowiliśmy więc  zwrócić się do ludzi, którzy potrafią to zrobić – do Stowarzyszenia Pomocy Rodzinie „Droga”, z którym samorząd województwa już nieraz współpracował. Ojciec Edward Konkol w rozmowie telefonicznej potwierdził, że na pewno będzie miał w „Naszym Domu”, w okresie największych mrozów, dodatkowe grupy dzieci z ubogich rodzin, które żyją w nieogrzewanych lub źle ocieplanych mieszkaniach. Ksiądz liczył się z tym, że dużo z dzieci nie skorzysta z tej formy pomocy, gdyż będą chciały zostać ze swoimi rodzinami i im szczególnie potrzebna będzie pomoc doraźna w postaci np. koców. I na ten właśnie cel przekazaliśmy pomoc finansową (5,5 tys. zł).
Ojciec Konkol powiedział, że byliśmy pierwszymi, którzy zareagowali i wyrazili chęć pomocy. Zdajemy sobie sprawę, że tak trudnej sytuacji najważniejsza jest szybkość reakcji, cieszymy się i mamy nadzieję, że udało nam się pomoc choć części potrzebujących.

 

Logo serwisu Twitter Logo serwisu Facebook