Dodana: 1 luty 2007 08:01

Zmodyfikowana: 1 luty 2007 08:01

Samoloty w wersji mini

12 marca w Zespole Szkół Ogólnokształcących nr 10 w Białymstoku odbyły się szkolne Mistrzostwa Modeli Lotniczych.

Ponad 50 samolotów na niespełna stu metrach kwadratowych. Najwięcej było modeli maszyn bojowych, ale znalazły się też samoloty pasażerskie i śmigłowce. Wszystkie modele niemal całkowicie są wierne swoim oryginałom, z wyjątkiem wielkości.  

W konkursach modelarskich precyzja i dokładność są najważniejsze. Model musi być jak lustrzane odbicie oryginału. Im mniejsza kopia, tym większy kunszt modelarza. A do poziomu mistrzowskiego dochodzi się latami.

To już 17. Mistrzostwa Modeli Lotniczych w Białymstoku. Dla wielu młodych modelarzy składanie samolotów z tektury i plastiku to dopiero początek przygody z lotnictwem. - Zwykle z modelarzy potem wywodzą się piloci, bo ten rodzaj zainteresowań zostaje na całe życie, jeśli ktoś pokocha lotnictwo, kończy jako pilot np. linii lotniczych - mówi Bogusław Niemczak, organizator XVII Mistrzostw Modeli Lotniczych w Białymstoku.

Modelarstwo to nie tylko samoloty. Złożyć można niemal wszystko – pod warunkiem, że ma się anielską cierpliwość i zegarmistrzowską precyzję.

TVP3 Białystok

Logo serwisu Twitter Logo serwisu Facebook