Sala wystawowa, ośrodek badań nad sprawami wywózek na Wschód, centrum edukacyjne, z którego mogliby korzystać nauczyciele na lekcjach historii – jeśli znajdą się pieniądze na rozbudowę, takie nowości już wkrótce mogą znaleźć się w białostockim Instytucie Pamięci Narodowej.

Białostocki oddział IPN wystąpił już z wnioskiem do Urzędu Miasta o pozwolenie na rozbudowę. Jednak pieniędzy na ten cel jeszcze nie ma. Dopiero w następnym tygodniu, po spotkaniu Cezarego Kuklo, dyrektora oddziału, z prezesem instytutu, Januszem Kurtyką, okaże się, czy w ogóle się znajdą.

Plany architektoniczne też na razie jeszcze nie są gotowe. Powstaną, gdy już będzie wiadomo, że są pieniądze na rozbudowę. Na razie wniosek, który złożono do Urzędu Miejskiego, mówi o nadbudowie, rozbudowie i dobudowie pomieszczeń biurowych i wystawowych z windą i klatką schodową w istniejącym budynku stanowiącym siedzibę oddziału IPN w Białymstoku wraz z niezbędną infrastruktura techniczną.
W dodatkowych pomieszczeniach powstałaby między innymi sala z miejscem na stałą ekspozycję, w której nauczyciele historii mogliby organizować swoje zajęcia. Powstałoby też dodatkowe miejsce na sybirackie archiwalia. Jednak głównym celem rozbudowy są plany, aby w Białymstoku powstał ośrodek badań nad wywózkami na Wschód, przede wszystkim z lat 1939-41. Dodatkowe miejsce byłoby wykorzystane na pamiątki z wywózek na Sybir, zdjęcia, a nawet na eksponaty muzealne.

Kurier Poranny