Dodana: 9 czerwiec 2006 08:43

Zmodyfikowana: 9 czerwiec 2006 08:43

Po tragedii w Katowicach - 66 ofiar śmiertelnych, 141 rannych

W Polsce żałoba po katastrofie w hali wystawowej w Katowicach. Ludzie w caym kraju oddają krew dla poszkodowanych. W naszym regionie odwoływane są imprezy.

Około 90 osób poszkodowanych w katastrofie budowlanej przebywa ciągle w szpitalach.


Fot. PAP

Taką informację na antenie Polskiego Radia Katowice podał wicewojewoda śląski - Artur Warzocha. 78 osób po udzieleniu pomocy medycznej zwolniono do domu. Najwięcej poszkodowanych przebywa w szpitalu w Siemianowicach Śląskich. Nie wzrosła liczba ofiar śmiertelnych. Obecnie jest ich 60, z czego aż 16 nie udało się do tej pory zidentyfikować.

Wśród ofiar katastrofy jest policjant, który w sobotę pilnował porządku na Targach.

W chwili katastrofy w hali było kilkaset osób. "W tej chwili prawdopodobieństwo odnalezienia osób żywych jest bliskie zeru" - powiedział komendant, zastrzegając, że akcja wciąż prowadzona jest tak, aby można było wydostać żywych ludzi, jeżeli są jeszcze pod gruzami.

Prezydent Lech Kaczyński podjął decyzję o ogłoszeniu żałoby narodowej w kraju. Na miejsce katastrofy przybył w sobotę premier Kazimierz Marcinkiewicz. Złożył kondolencje rodzinom ofiar i oświadczył, że rząd udzieli wszelkiej możliwej pomocy poszkodowanym.

Premier zapowiedział też, że w niedzielę zostanie powołana centralna komisja, która zbada przyczyny katastrofy w katowickiej hali targowej.

Wśród poszkodowanych są dzieci, są też obcokrajowcy - przyznał minister w Kancelarii Prezydenta, Andrzej Urbański.


Komendant główny straży pożarnej powiedział po godzinie 4:00, że "obecnie działania ratowników polegają na wydobywaniu ofiar z miejsc, które zostały wskazane i oznakowane przez grupy poszukiwawcze z psami".

W niedzielę rano komendant śląskiej straży pożarnej, Janusz Skulich stwierdził, że nie jest wykluczone, że ofiary śmiertelne będą znajdowane jeszcze przez kilka dni, w miarę rozbierania rumowiska i usuwania z niego kolejnych elementów konstrukcji. Rozpoczęcie tej operacji będzie możliwe po konsultacji z ekspertami z zakresu budownictwa. Akcja odgruzowywania może potrwać 2-3 dni.

Ostatnią żywą osobę ratownicy wydobyli spod gruzów w sobotę między godziną 21.30 a 22.00.

Identyfikacja zwłok, decyzją policji i prokuratury, odbędzie się w niedzielę. Wtedy też podane zostaną personalia ofiar. Wiadomo już, że są wśród nich także obcokrajowcy - nie żyje jeden Belg, ranni są Niemcy i Czesi. Nie żyje też jedno dziecko.

Służby ratownicze nie precyzują na razie przyczyn zawalenia się hali. Jej dach mógł runąć pod naporem śniegu, ale także innych naprężeń, powstałych np. na skutek ujemnej temperatury czy różnicy temperatur.

Od początku akcji ratowniczej uczestniczyło w niej ok. 1,3 tys. ratowników z wielu służb - strażacy, policjanci, funkcjonariusze Żandarmerii Wojskowej i żołnierze.

Informacje na temat rannych są dostępne w Centrum Koordynacji Ratownictwa Medycznego przy Komendzie Wojewódzkiej Policji w Katowicach pod numerem 0 32 251 88 41. Centrum Zarządzania Kryzysowego woj. Śląskiego uruchomiło numery telefonów, pod którymi też można uzyskać informacje: (32) 207 7101, (32) 207 7901, (32) 256 56 01. (32) 228 3030
PAP

Policja apeluje o kontrolowanie dachów budynków zwłaszcza wielkopowierzchniowych
 W Białymstoku na obiektach wielkopowierzchniowych nie ma zwałów śniegu, a jedynie gdzieniegdzie cienka warstwa nawianego śniegu. Na szczęście nie zagraża to bezpieczeństwu. Sprawdzili to policjanci i straż miejska. Apelują jednak i dodatkowo telefonicznie przypominają ochronie budynków, żeby na bieżąco to kontrolowała. W instrukcji eksploatacji każdego budynku powinna być określona dopuszczalna grubość śniegu. Polska norma obciążenia śniegiem przewiduje cztery strefy śniegowe.

Apel o krew dla poszkodowanych w katastrofie w Katowicach.
W wielu miastach w kraju trwa zbiórka krwi dla ofiar katastrofy w Katowicach. Do akcji oddawania krwi apeluje też Centrum Krwiodawstwa i Krwiolecznictwa w Białymstoku . Chętni mogą zgłaszać się do Regionalnego Centrum przy ulicy Skłodowskiej dziś do godziny 17.00. Krew mogą oddawać osoby między 18 a 65 rokiem życia, które nie chorowały na żółtaczkę i ważą przynajmniej 50 kilogramów. Pobieranych jest 450 mililitrów.

Numery telefonów do Katowic w sprawie ofiar tragedii 
O stan osób, które zostały ranne w katastrofie w Katowicach, można dowiedzieć się pod specjalnymi numerami telefonów: 0 32 255 52 91, 0 32 207 79 01, 0 32 205 71 01, 0 32 256 56 01 oraz 0 32 228 30 30.

Najprawdopodobniej nikomu z wystawców gołębi z Podlasia, którzy byli na wystawie w Katowicach nic poważnego się nie stało. 
Na wystawę do Katowic pojechali hodowcy gołębi także z naszego regionu. Najprawdopodobniej wszyscy są cali. Grzegorz Miklaszewski z białostockiego oddziału Polskiego Związku Hodowców Gołębi Pocztowych był na tej wystawie ale nie w czasie zawalenia się dachu. Jak powiedział nam - konkatował się telefonicznie z kolegami - wystawcami i wszyscy są cali. Adam Dembowski - sekretarz białostockiego zarząu innego związku - a więc hodowców gołębi rasowych i ozdobnych mówi, że w Katowicach nie było wystawców z tego związku z Białegostoku. Pojechali na krajową wystawę do Szczecina.

Odwołane imprezy na Podlasiu w związku z tragedią w Katowicach 
Około południa prezydent zdecyduje o wprowadzeniu żałoby narodowej w związku z tragedią w Katowicach. W wyniku zawalenia się dachu Międzynarodowych Targów zginęło tam co najmniej 60 osób. Po tragedii w Katowicach w całym kraju odwoływane są koncerty imprezy kulturalne i rozrywkowe. W naszym regionie nie odbedzie się zaplanowana na dziś na godzinę 14.00 projekcja filmu operowego w Operze i Filharmonii Podlaskiej . Miał to być "Bal maskowy" Giuseppe Verdiego. Dziś odwołano również koncert kolęd w Mielniku, który miał rozpocząć się o 17.00.

Radio Białystok 

Logo serwisu Twitter Logo serwisu Facebook