Dodana: 9 czerwiec 2006 09:04

Zmodyfikowana: 9 czerwiec 2006 09:04

15 lat za napad na taksówkarza?

15 lat więzienia i 45 tys. zł naprawienia szkody domaga się prokurator wobec 19-latka oskarżonego o usiłowianie zabójstwa jednego z białostockich taksówkarzy.

Łukasz C. zaatkował taksówkarza na białostockim osiedlu Leśna Dolina. Tuż przed zakończeniem kursu wyciągnął nóż i zranił kierowcę w szyję. Następnie uciekł, ale po jakimś czasie zadzwonił na policję i powiedział, że przed chwilą zabił człowieka.

Jak twierdzi prokuratura świadczy to o tym, że oskarżony planował to zabójstwo. Wsiadając do taksówki miał przy sobie nóż, pałkę teleskopową i przedmiot przypominający pistolet. Prokurator chce surowej kary, także po to, by odstraszyć innych przestępców, gdyż ataki na taksówkarzy są dość powszechne.

Obrońca uważa, że 15 lat więzienia to kara zbyt surowa. To że oskarżony powiadomił policję o tym co zrobił - zdaniem mecenasa Cezarego Kuleszy - powinno być okolicznością łagodzącą. Ponadto kara ma przede wszystkim wychowywać, a 15 lat pozbawienia wolności dla 19-latka to zbyt dużo. Zdaniem obrony także kwota naprawienia szkody jest za wysoka. Oskarżony, który nie pracuje nie będzie w stanie zapłacić 45 tys. zł. Taksówkarz, który przeżył napad, jest obecnie inwalidą, niezdolnym do pracy. Wyrok w tej sprawie zapadnie na początku grudnia.

Radio Białystok


 

Logo serwisu Twitter Logo serwisu Facebook