Dodana: 21 wrzesień 2021 13:20

Zmodyfikowana: 1 październik 2021 12:19

Podlaskie szpitale z większym finansowaniem

Wyższy ryczałt dla 22 placówek zdrowotnych z regionu i brak limitowania w ambulatoryjnej opiece specjalistycznej to tematy poniedziałkowej (20.09) konferencji z udziałem Artura Kosickiego – marszałka województwa, Adama Andruszkiewicza – sekretarza stanu w kancelarii premiera, Macieja Olesińskiego – dyrektora podlaskiego oddziału Narodowego Funduszu Zdrowia (NFZ) oraz Cezarego Nowosielskiego – dyrektora szpitala wojewódzkiego w Białymstoku, gdzie odbyło się spotkanie.

Artur Kosicki, Marszałek Województwa Podlaskiego wypowiada się do mediów

- Jako Zarząd Województwa Podlaskiego jesteśmy powołani po to, by zabezpieczać środki finansowe na nakłady ambulatoryjne w instytucjach ochrony zdrowia. Te dodatkowe pieniądze dla naszych ośrodków medycznych są niezwykle potrzebne. Dzięki nim zwiększy się liczba i jakość usług medycznych. Będziemy mogli jeszcze lepiej dbać o zdrowie naszych mieszkańców – mówił Artur Kosicki, marszałek województwa.

24 mln zł dla Podlaskiego

Jeśli chodzi o zwiększone dofinansowanie na ryczałty PSZ (podstawowego szpitalnego zabezpieczenia) w skali kraju, w ciągu pół roku będzie to 730 mln zł, z czego do naszego regionu trafią 24 mln zł. Pierwsza transza pieniędzy zostanie zaksięgowana już w październiku. W Podlaskiem z dodatkowej puli skorzystają 22 placówki.

– Te środki są bardzo potrzebne dla naszych jednostek zdrowotnych. Większe finansowanie przyczyni się do wzrostu jakości leczenia, poprawy sytuacji pacjentów i świadczonych usług – wyjaśniał minister Adam Andruszkiewicz. – W przyszłym roku będzie to kwota większa o 50 mln zł dla całego regionu, o co zabiegaliśmy wspólnie z marszałkiem Arturem Kosickim.

Jak dodał, obszar ochrony zdrowia jest jednym z fundamentalnych w rządowym programie „Polski Ład”.

Większa dostępność i szersza opieka medyczna

I tak za drugie półrocze 2021 r. szpital wojewódzki w Białymstoku otrzyma niemal 3 mln zł zwrotu, 1,9 mln zł – szpital wojewódzki w Łomży, w Suwałkach – 1,7 mln zł. To niebagatelne wsparcie dla tych placówek.

Maciej Olesiński, dyrektor podlaskiego oddziału NFZ, zwrócił uwagę na umiejętności kadry zarządzającej w kwestii wykorzystywania możliwości, jakie oferuje rząd w tym zakresie.

– Nie bez powodu znajdujemy się w Wojewódzkim Szpitalu Zespolonym im. Jędrzeja Śniadeckiego w Białymstoku. „Śniadecja” ma potencjał i potrafi go wykorzystać. Korzysta z narzędzi finansowych, które mamy do dyspozycji, o które jako podlaski NFZ zabiegaliśmy – podkreślał.

Jak zaznaczył, ryczałt jest częścią źródeł finansowania szpitali, jeśli chodzi o NFZ. Dochodzą jeszcze specjalistyczne świadczenia nielimitowane.

 Przeszło 20 lat czekaliśmy na brak limitowania w ambulatoryjnej opiece specjalistycznej. Analizy wykazują, że w lipcu i sierpniu 2021 r. zostało wykonanych o ok. 3 tys. porad ambulatoryjnych więcej niż w analogicznych miesiącach w latach ubiegłych, a liczba badań kosztochłonnych wzrosła o około 300. To skokowy wzrost dostępności do tych świadczeń – mówił dyrektor NFZ.

Ruch w bardzo dobrym kierunku

Zwiększenie finansowania dla ośrodków medycznych docenił Cezary Nowosielski, dyrektor „Śniadecji”.

– Są to duże pieniądze dla naszego szpitala, bo niemal 3 mln zł w tym i 6 mln zł w przyszłym roku. Jeśli chodzi o nielimitowane świadczenia, to jest to ruch w bardzo dobrym kierunku, bo możemy przyjmować więcej pacjentów – mówił. – Efekty widać już w tej chwili – przed pandemią szpital przyjmował około 100 tys. pacjentów rocznie i powoli obserwujemy powrót do tego stanu rzeczy.

Dla średniej wielkości szpitala powiatowego II stopnia PSZ wzrost ryczałtu oznacza dodatkowo ponad 1,5 mln zł  w perspektywie pół roku. Z kolei średniej wielkości szpital powiatowy I stopnia PSZ otrzyma dzięki wyższemu ryczałtowi ponad 600 tys. zł  więcej na II półrocze 2021 r.

 
Anna Augustynowicz
red.: Barbara Likowska-Matys
fot.: Mateusz Duchnowski

Logo serwisu Twitter Logo serwisu Facebook