Od 4 do 6 marca Białystok stanie się centrum Polskiego tenisa stołowego
Od piątku do niedzieli na dużej sali ZSR odbędzie się III Grand Prix Polski Młodzików, gdzie start potwierdziło 210 najlepszych zawodników z całej Polski. W sobotę( 5.03) o 14:00 w małej sali ZSR pierwszoligowy zespół UKS Dojlidy podejmie rewelację drugiej rundy AZS AWFiS Gdańsk. Żeby liczyć się w walce o play off nie mogą sobie pozwolić na stratę punktów
Relacje z obu wydarzeń będą widoczne na stronie internetowej www.uksdojlidy.pl
Zespół Szkół Rolniczych przez kilka dni będzie tenisowym centrum Polski. W weekend do Białegostoku przyjadą najlepsi młodzicy i młodziczki z całego kraju. Ponadto w sobotę o godz. 14.00 na małej sali sportowej ZSR odbędzie się spotkanie w ramach rozgrywek I ligi pomiędzy naszym klubem a AZS AWFiS Gdańsk. W pierwszym meczu pomiędzy zainteresowanymi lepsze okazały się Dojlidy, które pokonały rywali 7:3.
Rywal UKS Dojlidy plasuje się obecnie na piątej pozycji w tabeli.
W dotychczas rozegranych spotkaniach gdańszczanie zdobyli 12 punktów.
Celem AZS AWFiS w zbliżających się meczach jak walka z Energą Manekin II Toruń o czwarte miejsce w ligowych rozgrywkach.
Ekipa Dojlid od kilku kolejek pewnie prowadzi, mając na koncie 24 oczek. Podopieczni Piotra Anchima spokojnie zmierzają do gry w barażach. Zawodnicy mają jednak na uwadze zbliżające się spotkania z Wartą Kostrzyn oraz Pogonią Lębork, w których wszystko się ostatecznie wyjaśni.
Goście powinni przyjechać do stolicy województwa podlaskiego w składzie, którego nie zmieniają od początku sezonu. Ze względu na krótką kadrę w zespole AZS od pierwszej kolejki zagrało ledwie czterech graczy.
Tymi tenisistami są: Damian Kreft, Mateusz Troka, Łukasz Kaproń oraz Marek Badowski – to najlepszy zawodnik drużyny znad morza.
Od początku rundy rewanżowej Badowski nie przegrał jeszcze żadnej gry, pokonując m.in Bogusława Koszyka, Daniela Bąka czy też Marcina Marchlewskiego. Zdobycie choćby jednego punktu w grach z tym zawodnikiem powinno znacząco zbliżyć nas do wygranej.
Od dłuższego czasu Piotr Anchim nie tasuje sprawdzonym składem Dojlid. Z powodu startu Khanina w wielu turniejach międzynarodowych jego udział w sobotnim meczu jest nierealny. Dobrą wiadomością jest natomiast prawdopodobna możliwość skorzystania z Aleksandra w pozostałych meczach, dzięki czemu rywalizacja w zespole powinna być przed decydującymi grami jeszcze większa. W takiej sytuacji kadra zespołu będzie identyczna do ostatniego meczu. W przypadku dobrego wyniku być może kolejną szansę na pokazanie swoich umiejętności dostanie Przemek Walaszek lub Mateusz Lipiński.
Organizatorzy zapraszają już w piątek o godz.12.00. Spotkanie ligowe w sobotę o godz. 14.00.
http://www.pzts.pl/aktualnosci/rozpoczyna-sie-3-grand-prix-polski-mlodzikow-w-bialymstoku