Goście od początku postawili gospodarzom trudne warunki. Pierwszy set to błędy z obu stron i to sprawiało, że długo na tablicy wyników utrzymywał się remisowy rezultat. Dopiero od stanu 8 : 8 grajewianie zaczęli dokładniej zagrywać, skuteczniej atakować i szybko zakończyli tego seta. W drugim goście od początku objęli prowadzenie, bo skutecznie atakowali i blokowali piłkę. Natomiast siatkarze Mlekpolu zaczęli popełniać niemal szkolne błędy. Do tego zepsuli kilka zagrywek. Dopiero gdy na zagrywce pojawił się Adam Odlanicki, zaczęli powolutku odrabiać straty i po zaciętej walce wyrównali na 20 : 20. I od tego momentu stopniowo powiększali przewagę. Kibice z ulgą przyjęli końcowy gwizdek.

Trzeci set też rozpoczął się od dobrej gry gości, którzy szybko objęli prowadzenie. Gospodarze musieli wznieść się na szczyty umiejętności. Doprowadzili do remisu 12 : 12, a od tego momentu osłabli zawodnicy z Szepietowa. Wykorzystali to gospodarze.

Teraz przed trzecioligowymi siatkarzami prawie miesięczna przerwa.

                                                                                                                                        WJ

MLEKPOL MOSIR GRAJEWO – UKS START SZEPIETOWO  3 : 0 (25:16, 25:22, 25:17).

MLEKPOL MOSiR: Adam Odlanicki, Łukasz Boć, Marcin Klauza, Mariusz Bielski, Radosław Szarnecki, Jakub Ćwiklewski, Mirosław Mieczkowski jako libero oraz Sebastian Rafałowski, Rafał Bogusz. Trener: Marek Adamkiewicz.

START: Arkadiusz Konstańczuk, Konrad Krajewski, Łukasz Sierocki, Adam Koc, Karol Ambroziak, Mariusz Wysocki. Trener: Arkadiusz Konstańczuk.

I sędzia – Bartosz Małachowski (Białowieża), II sędzia – Andrzej Ignaciuk (Białystok), sędzia sekretarz – Janusz Ignaciuk (Lewkowo).