Drużyna z Tychów to ubiegłoroczny Wicemistrz Polski, który w obecnych rozgrywkach oprócz rywalizacji ligowej, gra także w europejskich pucharach w ramach CEFL Cup. W pierwszym meczu pucharowym tyszanie przegrali w Pradze z miejscowymi Lions. W Polskiej Futbol Lidze ulegli katowickim Rebels w 1. kolejce, a przed tygodniem rozgromili na wyjeździe Warsaw Eagles.

Białostoccy futboliści również legitymują się bilansem 1:1. Na inaugurację rozgrywek pokonali w Ząbkach Warsaw Mets, a 2 tygodnie temu przegrali na własnym obiekcie z Kraków Kings.

- Jedziemy do Tychów po zwycięstwo, ale nie lekceważymy rywala. Chcemy się zrehabilitować za porażkę w Białymstoku z Kings i pokazać nasze mistrzowskie aspiracje. Przegrany mecz nas nie załamał, wręcz przeciwnie jesteśmy bardzo zmotywowani, szczególnie gdzie rywalizujemy z Falcons, którzy rok temu pozbawili nas szansy gry w finale Polish Bowl, za co chcemy się zrewanżować. - powiedział przed meczem prezes białostoczan, Piotr Morko.

W drużynie z Białegostoku zabraknie kilku młodych zawodników, których czekają po weekendzie ostatnie zmagania maturalne. Po kontuzji wraca natomiast wychowanek białostockiej drużyny Hubert Klejna, który nabawił się urazu tuż przed rozpoczęciem rozgrywek. W drużynie gości na pewno nie zobaczymy filarów obrony, braci Sikora, co na pewno jest dla tyszan dużym osłabieniem.

Mecz 6. kolejki Polskiej Futbol Ligi odbędzie się 14 maja o godzinie 14.00 na Placu Zbawiciela 2 w Tychach. Centrum meczowe dostępne w linku.

źródło/fot.: Biuro Prasowe Lowlanders Białystok
oprac.: Cezary Rutkowski