– Tym działaniem rozpoczęliśmy nową perspektywę finansową w ramach środków PROW na lata 2014-2020 – podkreśla Jerzy leszczyński, Marszałek Województwa Podlaskiego podczas spotkania z dziennikarzami w środę 23 marca. – Jest bardzo duże zainteresowanie ze strony gmin i powiatów.

Wpływ na nie miało z pewnością wysokość dofinansowania – do 63,3 proc. Niestety, oczekiwanie gmin i powiatów jest znacznie większe niż możliwości finansowe i już wiadomo, że nie wszyscy będą mogli z niego skorzystać.

- Z tych pierwszych informacji jakie mamy wynika, że pieniędzy wystarczy dla ok 100 wniosków na kwotę ok. 105 mln zł. Największe szanse mają samorządy, gdzie notuje się wysokie bezrobocie i niski dochód i to one w pierwszej kolejności mogą liczyć na dofinansowanie – mówi Stefan Krajewski, Członek Zarządu Województwa Podlaskiego. – Ale może się to jeszcze zmienić. Zgodnie z informacjami jakie mamy z Ministerstwa Rolnictwa i Rozwoju Wsi wynika, że w przypadku, kiedy nie zostaną wykorzystane środki w przetargach, miałby być ogłoszony kolejny nabór. My postanowiliśmy wysłać do ministerstwa pismo z prośbą, by te pieniądze przeznaczać na listę rezerwową, na następne w kolejności wnioski. Wówczas samorządy nie musiałyby ponosić kosztów związanych z wypełnianiem wniosków, nie trzeba byłoby ponownie uruchamiać procedury ich przyjmowania przez UMWP.

Obecnie trwa jeszcze ocena merytoryczna wniosków. Niektóre samorządy złożyły ich kilka, tymczasem jeden samorząd może przeznaczyć na inwestycje 1 mln euro, a 3 mln zł to suma jaką w ogóle gminy mogą uzyskać.

Żeby znaleźć się w pierwszej setce trzeba było uzyskać 16 pkt. na 18 możliwych. I największą szansę miały gminy najbiedniejsze.

- Za dochód podatkowy gminy można było uzyskać najwięcej – bo aż 5 pkt. Im biedniejsza gmina tym więcej punktów. Pod uwagę brane było również poziom bezrobocia na terenie powiatów (2 pkt), na 3 pkt było oceniane że dana droga łączy się z drogą o wyższej kategorii, połączenie z inwestycją internetu szerokopasmowego to kolejne 2 pkt, podobnie jak i to, że dana zabudowa drogi kończy infrastrukturę na danym terenie (tzn. są już tam wodociągi, kanalizacja), 2 pkt można też było uzyskać za to, że droga zawiera elementy wpływające na bezpieczeństwo mieszkańców oraz, że prowadzi bezpośrednio do obiektów użyteczności publicznej – wyliczała Elżbieta Filipowicz, dyrektorka Departamentu Rozwoju Obszarów Wiejskich w UMWP.

Już od 22 kwietnia do 6 maja trwać będzie nabór na scalanie gruntów.

- Na to działanie przeznaczonych jest 14,5 mln euro. Pierwsze samorządy już zgłaszają zainteresowanie. Naprawdę warto, bo w tym przypadku jest 100 proc. refinansowania poniesionych kosztów, a w ramach działania możliwe jest nie tylko uporządkowanie struktury gospodarstw, ale też możliwość przebudowy dróg – zaznacza Stefan Krajewski.