Dodana: 21 maj 2022 18:08

Zmodyfikowana: 21 maj 2022 18:11

Bieg upamiętniający księdza Stanisława Suchowolca w Białymstoku

Ponad 200 osób wzięło udział w sobotnim (21.05) VII Biegu Pamięci im. ks. Stanisława Suchowolca w Białymstoku. Każdy z przybyłych uczcił kapelana miejscowej Solidarności, który zginął w pożarze plebanii w styczniu 1989 roku. W wydarzeniu w imieniu marszałka Artura Kosickiego uczestniczył Krzysztof Szeweluk, zastępca dyrektora Gabinetu Marszałka.

Osoby niosące wieńce

Wydarzenie, które odbyło się po dwóch latach przerwy spowodowanej pandemią, rozpoczęła uroczysta msza święta w kościele pw. Niepokalanego Serca Maryi w białostockich Dojlidach.

Służba Bogu i Ojczyźnie

Postać księdza Stanisława Suchowolca oraz wzorce, z których czerpał, przybliżył zebranym ks. Aleksander Dobroński, proboszcz parafii pw. NMP Nieustającej Pomocy w Kozińcach oraz inicjator zbiórki darów dla Polaków mieszkających na wschodzie.

- Wśród ludzi, którzy walczyli o naszą wolność w czasach komunizmu był ksiądz Stanisław Suchowolec. Z rodzinnego domu na białostockiej Wygodzie wyniósł tradycję głębokiej wiary katolickiej i patriotyzmu. Jego ojciec walczył w 1939 roku i był ranny, a następnie służył w Polskich Siłach Zbrojnych na Zachodzie, a jego mama w czasie okupacji była represjonowana i została zesłana na roboty przymusowe do Niemiec – powiedział w homilii kapłan.

Przywołał on słowa kapelana białostockiej Solidarności, które napisał przed przystąpieniem do seminarium, a później towarzyszyły mu w jego kapłańskiej posłudze: „Gdy stanąłem przed podjęciem decyzji „gdzie mam iść?” wiedziałem, że muszę iść tam, gdzie będę mógł służyć najlepiej Bogu i Ojczyźnie. Wiedziałem, że tylko w kościele, tylko jako kapłan mogę dawać świadectwo prawdzie”.

Krzysztof Szeweluk stoi przed grobem ks. S. Suchowolca

Po zakończeniu nabożeństwa oddano hołd kapłanowi, odmawiając przy jego grobie modlitwę za duszę oraz składając wieńce i kwiaty. Towarzyszyły temu okolicznościowe wystąpienia oraz pieśń „Sutanna uboga” o kapłańskim powołaniu wykonana przez Tolka Jabłońskiego - barda, pieśniarza, autora tekstów i piosenek patriotyczno-religijnych.

Stanisława Korolkiewicz oraz europoseł Krzysztof Jurgiel oraz wojewoda Bohdan Paszkowski oraz harcerze widoczni na zdjęciu

Bieg na blisko 2 km

Licząca niecałe 2 km trasa prowadziła poprzez ścieżki Parku Lubomirskich. Trasę można było przebiec, przejechać na rolkach, rowerze, hulajnodze czy przejść. Podjęło się tego kilkaset osób, w każdym niemalże przedziale wiekowym.

- W biegu uczestniczę po raz pierwszy. Przybyłam tutaj, by upamiętnić kapłana. Znałam go osobiście i pamiętam jakim był człowiekiem – powiedziała Pani Alina z Białegostoku, uczestniczka biegu.

Osoby biegaja ścieżką

Uczestnicy otrzymali koszulki z wizerunkiem ks. S. Suchowolca oraz pamiątkowy medal.

W wydarzeniu uczestniczyli także europoseł Krzysztof Jurgiel, wojewoda Bohdan Paszkowski, Stanisława Korolkiewicz z klubu Więzionych, Internowanych i Represjonowanych (WIR), działacze opozycji antykomunistycznej, związkowcy oraz harcerze.

Cezary Rutkowski
red.: Edyta Chodakowska-Kieżel
fot.: Piotr Januszewicz

***

Ksiądz Stanisław Suchowolec od 1986 r. był wikariuszem w parafii Najświętszej Marii Panny na Dojlidach. Wcześniej sprawował posługę w Suchowoli, przyjaźnił się z księdzem Jerzym Popiełuszką. Był kapelanem białostockiej "Solidarności" oraz Konfederacji Polski Niepodległej. Organizował msze za ojczyznę. Zginął w pożarze plebanii kościoła na Dojlidach w nocy z 29 na 30 stycznia 1989 r. Miał 31 lat. Sprawców śmierci duchownego nie udało się ustalić do dziś.

Logo serwisu Twitter Logo serwisu Facebook