Czym skorupka za młodu nasiąknie... czyli postaw na młodych. Gospodarcza debata pokoleń
5 osób dziennie na zawsze wyjeżdża z województwa podlaskiego. Większość z nich stanowią młode osoby. Wg prognoz GUS: do 2030 roku wyjedzie ponad 23 tys. osób. Ruszyła społeczna kampania „Postawmy na młodych” Podlaskiej Fundacji Rozwoju Regionalnego. Jako organizator zapraszamy do udziału w edukacyjnej wystawie Exploratorium, konferencji poświęconej kampanii oraz Gospodarczej Debacie Pokoleń
Debata została zaplanowana jako starcie starszego i młodego pokolenia. Wzięli w niej udział przedstawiciele władz miejskich, instytucji społecznych, gospodarczych – osoby, które odpowiadają za rozwój naszego regionu: Wicemarszałek Województwa Podlaskiego Anna Naszkiewicz, Roman Czepe - Doradca Wojewody Podlaskiego, Rafał Rudnicki - Zastępca Prezydenta Miasta Białegostoku, Zdzisław Wilczko - Wiceprezes Izby Przemysłowo Handlowej, dr hab. Robert Ciborowski - wykładowca UwB.
- Kiedy w połowie lat 90. zaczynałem pracę na uczelni to aż 70 proc. naszych studentów chciało coś robić, zakładać firmy, prowadzić dzialalność gospodarczą. Dzisiaj prawie 80 proc. odpowiada że chce wyjecać za granicę - mówi prof. Robert Ciborowski z Uniwersytetu w Białymstoku. - Powód? Nie dajemy im szans żeby mogli spokojnie tą działalność prowadzić. Dzisiaj młody człowiek który rozpoczyna działalność, jeszcze przed rozpoczęciem faktycznej działalności, przed jakimkolwiek zarobkiem, musi zapłacić 1180 zł kosztów ZUS, a z innymi stałymi kosztami - jakieś dwa tysiące złotych zanim cokolwiek zarobi. To nie jest forma zachęty. Tymczasem, jeśli wyjedzie do Londynu, to tam do 11600 funtów nie zapłaci żadnego podatku.
Młode pokolenie na debacie reprezentowali maturzyści, studenci i młodzi przedsiębiorcy: Paula Grzyb - I LO w Białymstoku, Daniel Gierasimczuk - I LO w Białymstoku, Justyna Wawremiuk - Studenckie Koło Menedżerów, Wydział Ekonomii i Zarządzania, UwB, Krzysztof Bergiel -Studenckie Koło Menedżerów, Wydział Ekonomii i Zarządzania, UwB, Łukasz Krysztopik- przedsiębiorca, Adam Zdanowicz - przedsiębiorca.
Paula Grzyb przyznała, że bardziej przekonuje ją idea studiowania w Warszawie. - Myślę, że jak skończę uczelnię w Waszawie to dużo łatwiej będzie mi tam znaleźć prace niż po gdybym skończyła studia tutaj.
- Ale nie wynika to z tego, że w Białymstoku uczelnie oferują gorszą jakość kształcenia, bo są dziedziny, gdzie jest lepiej niż na renomowanych uczelniach. Młodzi ludzie sa jednak pragmatyczni - wystarczy porównac poziom bezrobocia w Warszawie (ok. 3 proc.) i Białymstoku (ok. 12 proc.) by zrozumieć dlaczego wybierają warszawskie uczelnie - nie ma wątpliwości Robert Ciborowski.
Wicemarszałek Anna Naszkiewicz zwracała z kolei uwagę na możliwości, jakie stoją przed młodymi absolwentami i przedsiębiorcami w związku z dofinansowanie unijnym.
- Zachęcamy młodych, w wieku 18-29 lat, do korzystania z programu Power ze środków EFS, na rozwój przedsiębiorczości, dla studentów na rozwój kompetencji - wyliczała wicemarszałek Naszkiewicz. - Bardzo mocno, jako samorząd wojeództwa, postawiliśmy też na szkolnictwo zawodowe. Zalezy nam, by przedsiębiorcy włączyli się w ten proces, żeby wspólnie z nimi ustalić, jakie są potrzeby, gdzie sa luki w kształceniu zawodowym, tak bym młodzi ludzie byli jak najlepiej przygotowani do wejścia w świat wyuczonego zawodu. Wspieramy też szkolnictwo wyższe, są granty na sudia doktoranckie, na rozwój, staże dla absolwentów. Dużą popularnością cieszą się środki dla młodych przedsiębiorców, na rozwój gospodarczy.
Wicemarszałek Naszkiewicz zwróciła też uwagę, że do sprawy rozwoju regionu samorząd województwa podchodzi w sposób kompleksowy - i choć motorem każdego rozwoju jest człowiek, to nie można zapominać o tym, żeby w jak największy sposób - poprzez poprawę infrastruktury - też mu w tym pomóc.
