Zamieszanie w aptekach związane z nową listą leków refundowanych
Z powodu zamieszania związanego z wprowadzeniem nowej listy leków refundowanych, w sobotę były zamknięte niektóre apteki.
Wcześniej Ministerstwo zdrowia chciało, by nowa lista weszła w życie dopiero od 16 grudnia. W starej należało poprawić błędy, między innymi w cenach i nazwach leków. Jednak ze względów prawnych i czasowych nie udało się przedłużyć wejścia w życie listy leków. Dlatego obowiązuje ona tak, jak planował poprzedni minister zdrowia od pierwszego grudnia.
Niestety aptekarze dowiedzieli się o tym dopiero wczoraj. Dlatego wielu z nich nie zdążyło wprowadzić listy do komputera. W Polsce mogą być zamknięte niektóre apteki. Jak mówi Grzegorz Kucharewicz z Okręgowej Izby Aptekarskiej, w Białymstoku sytuacja jest opanowana.
Większość aptek jest podpięta do sieci, wystarczy więc wprowadzić zmiany tylko w jednej, żeby zaktualizować pozostałe. Sytuacja może być znacznie trudniejsza w mniejszych miejscowościach. Tam musi dojechać osoba, która wprowadzi nową listę do komputera albo aptekarze muszą wprowadzać nową listę leków ręcznie.
W województwie Podlaskim działa około 400 aptek i punktów aptecznych.
Źródło: Radio Białystok