Dodana: 31 październik 2007 08:03

Zmodyfikowana: 31 październik 2007 08:03

Zakupy zrób już dzisiaj

Po raz pierwszy w Dzień Wszystkich Świętych nie będziemy mogli zrobić zakupów w hipermarketach i dużych sklepach spożywczych. Czynne będą tylko stacje benzynowe i małe osiedlowe sklepiki, gdzie za ladą stanie właściciel.

W Białymstoku handlowcy zapowiadają, że nie zamierzają łamać nowych przepisów kodeksu pracy i na 1 listopada dają swoim pracownikom wolne. Zamknięte będą hipermarkety Carrefour i Auchan, sklepy sieci PSS Społem, Jaskółka, Biedronka, Lewiatan, Stokrotka, Lidl, Marcpol czy Żabka.


To oznacza, że musimy zrobić zapasy lub szukać małych sklepików. Tylko ich właściciele lub personel zatrudniony na umowę-zlecenie mogą w ustawowo wolny od pracy dzień pracować za kasą.


Po raz pierwszy w Białymstoku zamknięte będą sklepy całodobowe, m.in. sieci Adamba przy ul. Lipowej, na Nowym Mieście, Raginisa czy popularny Stoczek na Antoniuku Fabrycznym. Czynne będą jedynie stacje benzynowe, a wśród nich te, które mają minimarkety. Być może będzie to ostatnia deska ratunku dla tych, którzy nie zdążyli z zakupami.


- Spodziewamy się trochę większej ilości klientów i obrotów, ale tak naprawdę po raz pierwszy stykamy się z sytuacją, że niczego nie możemy być pewni. Zabezpieczamy większą ilość napojów i słodyczy, ale nie mamy w ofercie chleba czy produktów spożywczych - przyznaje Piotr Radwański, kierownik stacji Statoil przy ul. Poleskiej.


Każdy, kto będzie świadkiem łamania przepisów lub sam zostanie zmuszony przez pracodawcę do pracy w dzień wolny, będzie mógł poinformować o tym Okręgowy Inspektorat Pracy w Białymstoku, który będzie przyjmować sygnały całą dobę pod numerem komórkowym: 668 018 351 lub od godz. 7 do 18 pod nr 0-85 742 11 46. Informacje o łamaniu kodeksu pracy przyjmowane będą też w oddziałach OIP w Łomży pod numerem 0-86 216 54 01 (w godz. od 7 do 15) i w Suwałkach - tel. 0-87 565 34 85 (7.30 - 15.30).


Za naruszenie zakazu pracy w święta inspektor może ukarać pracodawcę grzywną (do 2 tys. zł), a w przypadku powtórnego wykroczenia w ciągu dwóch lat do 5 tys. zł.


Na podstawie: Gazety Wyborczej

Logo serwisu Twitter Logo serwisu Facebook