Fot. www.4lomza.pl

Przeszłość Łomży i regionu znała jak mało kto. Przez wiele lat była wojewódzkim konserwatorem zabytków w rodzinnym mieście, ostatnio pełniła funkcję kierownika łomżyńskiej delegatury Służby Ochrony Zabytków. Pełna wiedzy, energii, uśmiechu, życzliwości. Dzięki temu zjednała sobie wielu prawdziwych przyjaciół w całym regionie. 

Odeszła szybko, jak żyła. Z setką niezrealizowanych pomysłów, z tysiącem planów ratowania tego, co zostawili nam poprzednicy. Pokonał ją nowotwór. Miała 53 lata.

Wawrzyniec Kłosiński
Gazeta Współczesna
Łomża

***

Pani Wiesława Szymańska przez wiele lat była również związana z Samorządem Województwa Podlaskiego poprzez społeczną pracę w komisjach do spraw przyznawania stypendiów i nagród Marszałka Województwa Podlaskiego w dziedzinie twórczości artystycznej, upowszechniania i ochrony dóbr kultury oraz przyznającej dotacje w sferze wykonywania zadań publicznych zakresie ochrony dóbr kultury. Niezwykle aktywna, błyskotliwa, posiadająca ogromna wiedzę, nieprzejednana, w dyskusjach, często zażartych, zawsze na pierwszym miejscu stawiała dobro dziedzictwa kulturowego.

Wielokrotnie służyła nam swoją wiedzą, doświadczeniem i radą w wyznaczaniu kierunków ochrony dziedzictwa kulturowego Województwa Podlaskiego.

Wspaniała koleżanka, zawsze gotowa służyć radą i pomocą.

Tłumy łomżynian – Rodzina, przyjaciele, współpracownicy, duchowni oraz konserwatorzy zabytków, muzealnicy z Białegostoku, Suwałk, Warszawy, Radomia, Poznania, Łodzi i innych miast Polski towarzyszyło Wiesławie Szymańskiej w Jej ostatniej drodze.