Dodana: 12 październik 2007 07:45

Zmodyfikowana: 12 październik 2007 07:45

Marsz Nadziei - rak to nie wyrok

Ponad 300 osób chorych na raka, ich rodzin i mieszkańców Białegostoku przeszło w sobotę, 13 października ulicami miasta w ramach Marszu Nadziei pod hasłem „Rak to nie wyrok".

Chcieli w ten sposób zachęcić białostoczan do korzystania z badań profilaktycznych i prowadzenia zdrowego stylu życia. 
 
Uczestnicy marszu, którego organizatorem było m.in. Stowarzyszenie do Walki z Rakiem i Białostockie Centrum Onkologii (BCO), wyruszyli w sobotę rano z placu przed Teatrem Dramatycznym. Rozdawali żonkile - symbol walki z nowotworami, przypinali ludziom różowe wstążki i znaczki promujące badania mammograficzne.

Przeszli wspólnie trasę do siedziby BCO, gdzie lekarze odpowiadali na pytania dotyczące nowotworów, wykonywali bezpłatnie podstawowe badania, m.in. poziomu glukozy we krwi oraz wypisywali skierowania na bezpłatne badanie USG piersi.

W marszu uczestniczyły m.in. Amazonki, które zachęcały inne uczestniczki marszu do tego, aby nie bały się i nie wstydziły korzystać z badań profilaktycznych.

Organizatorzy akcji podkreślają, że problem licznych zachorowań na nowotwory złośliwe nie leży w niedostatecznych środkach finansowych przeznaczanych na walkę z rakiem, tylko w ignorowaniu przez pacjentów zalecanych badań profilaktycznych. Tymczasem, nawet tak poważna choroba, wykryta we wczesnym stadium, daje - według nich - stuprocentową szansę wyleczenia.

Jak powiedziała dr Mirosława Dębska, prezes Stowarzyszenia do Walki z Rakiem, oprócz "pokazania solidarności" z osobami dotkniętymi chorobą nowotworową, celem marszu jest również edukacja i zwrócenie uwagi na profilaktykę przeciwnowotworową.

W jej opinii najważniejsze jest przestrzeganie kilku kluczowych zasad zdrowego stylu życia. - Przede wszystkim wyeliminować wszelkie czynniki, które mogą prowadzić do raka, czyli w ogóle nie palić, dbać o siebie pod względem ruchu, walczyć z otyłością, unikać ekspozycji na promienie słoneczne i przede wszystkim zdrowo się odżywiać - powiedziała Dębska. Jako najważniejszy element zdrowej diety - Dębska podała - jedzenie owoców i warzyw pięć razy dziennie.

Szacuje się, że w województwie podlaskim każdego roku, w wyniku zachorowań na nowotwory, umierają ok. cztery tysiące osób. Pierwszym zabójcą mężczyzn jest rak płuc, zaś kobiet nowotwór piersi.

Według statystyk, Polska plasuje się na ostatnich miejscach w Unii Europejskiej pod względem wyników leczenia nowotworów. Na raka piersi w naszym kraju rocznie zapada około 11 tysięcy Polek, a na raka szyjki macicy około 4 tysięcy. Blisko połowa z nich umiera, ponieważ zgłosiły się do lekarza zbyt późno.

za: PAP

Logo serwisu Twitter Logo serwisu Facebook