Dodana: 13 listopad 2007 08:15

Zmodyfikowana: 13 listopad 2007 08:15

Lokalni handlowcy protestują przeciwko marketom

Jak bronić się przed marketami- zastanawiają się suwalscy kupcy. Spotkają się, aby wypracować wspólne stanowisko. Ich obawy budzą zakusy dużych koncernów, które ubiegają się o możliwość budowy w Suwałkach swoich marketów.

Lokalni handlowcy boją się też zagrożenia ze strony Centrum Plaza, które ma powstać na terenie byłego aresztu śledczego przy ulicy Dwernickiego. Ostatnio swoje obawy przedstawili suwalskim radnym. Jutro chcą spotkać się we własnym gronie.


Jak powiedział Gerard Szoch z Suwalskiego Stowarzyszenia Pracodawców, spotkanie ma pokazać, jakie zdanie ma większość kupców i handlowców.
- Później zastanowimy się, jak rozmawiać z władzami miasta, aby nie zostawiły nas na pastwę losu- dodał.


Jak wyjaśnił Szoch, ostateczne decyzje w sprawie Centrum Plaza samorząd już podjął. Obawy budzą kolejne firmy, które chcą budować markety na terenie miasta. W warunkach takiej konkurencji, zdaniem Szocha, lokalni handlowcy nie będą mieli szans na przetrwanie.


- Wiemy, że wielkopowierzchniowe markety powstaną, ale trzeba lokalizować je na obrzeżach Suwałk- powiedział Szoch.


Ostatnie spotkanie suwalskich kupców odbyło się przed trzema laty. Wówczas zagraniczny koncern chciał zbudować duży market oferując miastu pieniądze na remont ulicy Reja. Udział w spotkaniu wzięło prawie 250 osób, a przebieg rozmów był bardzo dramatyczny. Zdesperowani kupcy grozili blokadami ulic w centrum miasta. Teraz ma być spokojnie i rzeczowo.


- Jesteśmy mądrzejsi o szereg doświadczeń. Chcemy dialogu z władzami miasta- deklaruje Szoch.


Na podstawie: Radio 5

Logo serwisu Twitter Logo serwisu Facebook