W budynku przy ul. Młynowej spaliło się poddasze i częściowo klatka schodowa. Był to już trzeci pożar tego budynku. W 2003 roku także paliło się poddasze, wóczas ewakuowano 9 osób. Dwa lata później paliła się sadza w kominie. Podczas dzisiejszego pożaru w budynku przebywało 11 osób. Trzem w wydostaniu się z budynku pomogli policjanci, trzy osoby ewakuowali strażacy. Jak mówi zastępca komendanta miejskiego Państwowej Straży Pożarnej w Białymstoku Jan Rabiczko, trzy pożary tego budynku powstały z powodu złego stanu technicznego komina. Na poddaszu było też dużo materiałów łatwopalnych i ogień szybko się rozprzestrzeniał. Strażacy apelują, by dokładnie sprawdzać stan techniczny kominów w domach. Jak dodaje brygadier Rabiczko, każdy właściciel i użytkownik komina ma obowiązek sprawdzić jego stan techniczny, raz do roku uprawniona osoba musi zbadać ten komin i dobrze go wyczyścić. Pożar budynku w Białymstoku, to nie jedyny jaki ostatniej doby wybuchł na Podlasiu. W Wasilkowie palił się dom przy ul.Wojtakowskiej. Spłonęło wnętrze budynku z wyposażeniem. Straty oszacowano na 20 tysięcy złotych. Przyczyna pożaru nie jest jeszcze znana.

za: Radio Białystok