Dodana: 29 październik 2007 08:26

Zmodyfikowana: 29 październik 2007 08:26

Firma zapali za nas znicz na grobie

Do Zaduszek jeszcze kilka dni, ale na cmentarzach ruch już teraz. Kto może, porządkuje groby swoich bliskich. Kto nie ma na to czasu - może skorzystać z usług specjalnej firmy.

Praca, kariera, pośpiech. Do rodzinnego miasta wiele osób przyjeżdża tylko gościnnie. I nie mają one możliwości, by zadbać o groby najbliższych, a nie chcą, by wyglądały jak zapomniane mogiły, szczególnie w Zaduszki.


Wykorzystując tę niszę w biznesie, na naszym rynku pojawiły się firmy, które rozwiązują problem. Oferują profesjonalną opiekę nad grobami przez cały rok. Proponują mycie i woskowanie nagrobka, sprzątnięcie liści. Wiosną firma posadzi kwiaty i zadba o nie, a zimą odśnieży pomnik. Zgodnie z życzeniem klienta zapali znicz, a nawet pomoże odnaleźć groby przodków. Wszystko to można zamówić przez telefon albo internet.


Taką firmę znaleźliśmy też w Białymstoku. Ogłasza się przez internet, na przystankach autobusowych. - Oferujemy najwyższy poziom usług. Zamówienia realizujemy zawsze z zachowaniem ustalonych wcześniej terminów, w największej dyskrecji - tak przekonuje do swoich usług zespół firmy Artis, która oferuje opiekę nad grobami w mieście i okolicy. Zgodnie z życzeniem klienta może to być jednorazowe zlecenie albo stałe. Po jego wykonaniu firma na dowód swojej rzetelnej pracy przesyła dokumentację zdjęciową.


Ceny usług proponowane przez białostocką firmę są różne, w zależności od wielkości grobu. 30 zł trzeba zapłacić za pojedynczy nagrobek. W tej cenie firma umyje go, posprząta otoczenie, wyrwie chwasty, wyrzuci wypalone znicze i zapali jeden nowy. Te same prace wykonane przy grobowcu rodzinnym kosztują 70 zł.


Warszawskie firmy liczą sobie za takie usługi przynajmniej dwa razy więcej. Dla porównania: za zapalenie znicza trzeba zapłacić 25 zł, a za wypastowanie pomnika 50 zł.


Na podstawie: Gazety Wyborczej

Logo serwisu Twitter Logo serwisu Facebook