Rozmowa z Tomaszem Sadowskim – pomysłodawcą projektu i prezesem Fundacji Wspierania Nauki i Przedsiębiorczości.
W 2001 roku zdobył on tytuł najlepszego studenta w Polsce, odbierając wyróżnienie z rąk prezydenta Kwaśniewskiego.

Tomasz Sadowski przyjmuje gratulacje od prezydenta Kwaśniewskiego

Jest Pan inicjatorem kolejnej już edycji konkursu o tytuł EUROPRIMUS. Jaka jest historia przedsięwzięcia? Jak zrodził się pomysł konkursu?
- Jeszcze niedawno sam byłem studentem. Wiem, jakie plany i marzenia związane z przyszłym życiem zawodowym mają młodzi ludzie, ale wiem także, jakie problemy często stają na drodze do ich realizacji. Żyjemy w czasach, w których tytuł magistra, czy inżyniera nie jest gwarancją zdobycia satysfakcjonującej pracy. Niezmiernie ważne stało się doświadczenie zawodowe, kreatywność oraz siła przebicia. O ile dwa ostatnie elementy wynikają z indywidualnych cech każdego człowieka, o tyle o zdobycie doświadczenia zawodowego przy obecnej sytuacji na rynku pracy nie jest wcale łatwe. Wychodząc naprzeciw oczekiwaniom i potrzebom studentów, powstał pomysł zorganizowania konkursu, który stworzyłby młodym ludziom możliwość rozwoju, wybicia się z tłumu i stworzył ku temu sprzyjające warunki. Tegoroczna edycja jest kontynuacją projektu rozpoczętego kilka lat temu. Od samego początku konkurs o tytuł „EUROPRIMUS” cieszy się dużym uznaniem zarówno władz uczelni wyższych, jak i samych studentów. Liczba zgłoszeń, jakie docierają do Fundacji jest z roku na rok coraz większa. Wszyscy kandydaci mogą poszczycić się wysoką średnią ocen, znajomością języków obcych oraz aktywną pracą na rzecz środowiska akademickiego. Zauważamy, że, co roku studenci sami podnoszą sobie poprzeczkę, wykazując się coraz to większą liczbą różnego rodzaju osiągnięć. Prestiż, związany z patronatem władz państwowych i uczelnianych oraz nagrody, jakie są do zdobycia w konkursie przyciąga coraz więcej żaków. Ogromnie cieszy nas rosnące zainteresowanie konkursem. Wierzymy, że stwarzając młodym ludziom szanse rozwoju, pracujemy na nasz wspólny sukces.

Wspomniał Pan, że konkurs organizowany jest już od kilku lat. Czy jest coś, co wyróżnia tegoroczną edycję na tle poprzednich?
- W tym roku Fundacja postanowiła poszerzyć zakres konkursu o dwie nowe kategorie, oprócz najlepszego studenta wybrane zostanie także najlepsze koło naukowe oraz najlepszy pomysł na biznes. Szerszy zakres naszego przedsięwzięcia wiąże się z większymi możliwościami. Koła naukowe działające na uczelniach, to organizacje zrzeszające zdolnych, aktywnych ludzi, którzy poprzez wspólną prace zdobywają coraz to nowe doświadczenia, a te pozwolą im stać się w przyszłości wartościowymi pracownikami. Fundacja poprzez wyróżnianie i promowanie najlepszych kół, chce dać im możliwość podzielenia się swoimi osiągnięciami przed szerszą widownią. Mamy również nadzieje ze nagrody finansowe, jakie zostaną przyznane, pozwolą na zniwelowanie bariery w rozwoju a koła naukowe dofinansowanie przeznaczą na własny rozwój.
Wprowadzeniu kategorii „najlepszy pomysł na biznes” przyświecały dwa cele. Pierwszy to umożliwienie studentom realizacji ich marzeń o posiadaniu własnej firmy. Drugi to wspieranie i promowanie rozwoju przedsiębiorczości, której w naszym kraju jest wciąż zbyt mało.

Co daje studentom udział w takim konkursie?
- Zwycięstwo w konkursie, to po przede wszystkim niepowtarzalny prestiż. Laureaci oceniani są min. przez prorektorów, media i przedstawicieli studentów. Najlepsi, w każdej kategorii, wybierani są  na jawnym posiedzeniu. Na laureatów konkursu czeka blisko 400 firm z całej Polski, które chętnie skorzystają z wiedzy, solidności i zaangażowania najlepszych studentów. Najzdolniejsi żacy mogą liczyć na praktyki i staże niemal w każdej branży działalności biznesowej. Ponadto występują bardzo atrakcyjne nagrody rzeczowe. Tegoroczny zwycięzca, oprócz tytułu „najlepszego studenta” otrzyma samochód osobowy, zaś najlepsze koła naukowe dostaną nagrody pieniężne.

Zwycięzcy otrzymają możliwość rozwinięcia swoich umiejętności oraz zweryfikowania wiedzy teoretycznej współpracując z doświadczonym zespołem m.in. w Europejskim Centrum Doradztwa Europrimus Consulting.

Udział i zwycięstwo w konkursie, to także niepowtarzalna szansa na realizację marzeń o własnej firmie. Młodzi ludzie odznaczają się dużą kreatywnością w tworzeniu wizji innowacyjnych przedsiębiorstw. Niestety w większości przypadków ich pomysły, na skutek braku odpowiedniego wsparcia oraz środków na ich realizację, trafiają do szuflady. Fundacja wesprze najlepsze pomysły na biznes i pomoże wprowadzić je w życie.

Kiedy i gdzie poznamy laureatów konkursu?
- Gala finałowa odbędzie się kilka tygodni po feriach zimowych. Miejsce nie jest jeszcze pewne. Wiadomo jednak, że rozważany jest Teatr Dramatycznym w Białymstoku, Filharmonia oraz Aula Magna AMB. W uroczystości oprócz organizatorów i laureatów, udział wezmą rektorzy i prorektorzy uczelni wyższych, przedstawiciele władz miasta, mediów oraz sponsorzy. Podczas gali zwycięzcom zostaną wręczone nagrody i wyróżnienia, przewidziany jest również bankiet.

Rozmawiała Anna Charyło