Środowy sparing rozpoczął się z kilkugodzinnym opóźnieniem ze względu na nie najlepsze warunki atmosferyczne i dużą ilość wody na boisku. Jednocześnie spotkanie doszło do skutku i był to mały rewanż za mecz, który również odbył się w Turcji przed rokiem. Wtedy to Jaga ograła Karpaty 2:1 po bramkach Gutiego i Łukasza Sekulskiego.

Gra kontrolna z dziesiątym zespołem ligi ukraińskiej rozpoczęła się bardzo dobrze dla Żółto-Czerwonych, bo już w czwartej minucie gry po dośrodkowaniu z rzutu rożnego Martina Adamca jeden z zawodników rywali skierował piłkę do własnej siatki, dzięki czemu Jaga szybciutko objęła prowadzenie.

Kilka minut później Ukraińcy próbowali odpowiedzieć, ale tym razem już do właściwej bramki. Groźny strzał jednego z nich bardzo dobrze obronił jednak Marian Kelemen.

W kolejnych minutach spotkanie było bardzo wyrównane, a trener Ireneusz Mamrot już po pół godziny gry zaczął dokonywać zaplanowanych wcześniej zmian. Wszystko dlatego, że już jutro nasza drużyna rozegra kolejną grę kontrolną, tym razem z rosyjskim Dynamem Moskwa. Swoje sytuacje do strzelenia drugiego gola miał Mile Savković, ale nie potrafił wpisać się na listę strzelców.

Po zmianie stron obraz gry nie ulegał zmianie. Na boisku było naprawdę sporo walki, ale pod obiema bramkami działo się niewiele. W międzyczasie na murawie meldowali się kolejni zawodnicy Żółto-Czerwonych, których w sumie wystąpiło w tym meczu 21.

Dopiero w samej końcówce spotkania bliski podwyższenia wyniku był Taras Romanczuk, który minimalnie pomylił się po dobrze rozegranym rzucie rożnym. Ostatecznie rezultat już się nie zmienił i Żółto-Czerwoni, wygrywając skromnie 1:0, odnieśli drugie zwycięstwo na zimowym zgrupowaniu w Turcji.

Jutro białostocki zespół zakończy blisko trzytygodniowy obóz ostatnią grą kontrolną z rosyjskim Dynamem Moskwa. Początek tego spotkania o godzinie 14:00 czasu polskiego (16:00 czasu lokalnego), relacja na jagiellońskim Twitterze - @Jagiellonia1920.

Mecz sparingowy,
Belek, 30 stycznia, 14:00:
Jagiellonia Białystok – Karpaty Lwów (Ukraina) 1:0 (1:0)

Bramki: samobój 4’.

Jagiellonia: Kelemen (46’ Sandomierski) – Wójcicki (83’ Gierach), Arsenić (30’ Mitrović, 63’ Guilherme), Runje (30’ Romanczuk, 63’ Poletanović), Bodvarsson – Adamec, Kwiecień – Savković (46’ Lasickas), Pospisil (46’ Łapiński), Kostal (30’ Novikovas, 63’ Twarowski) – Scepović (80’ Romanczuk).

Karpaty (skład wyjściowy): Kuczynskij, Busko, Kowtun, Sandochadze, Mehremic, Sliwa, Klioc, Hongla, Di Franco, Miakuszko, Ponde.

za: www.jagiellonia.pl