Dodana: 23 luty 2018 10:07

Zmodyfikowana: 23 luty 2018 10:07

I Liga siatkówki. Ślepsk – AGH w play-off trzeci raz z rzędu

W sobotę, 24 lutego drużyny Ślepska Suwałki i AGH Kraków po raz czwarty w historii spotkają się ramach rozgrywek play-off i play-out I ligi. W play-off w trzech ostatnich sezonach zmierzą się po raz… trzeci. Mecze w Suwałkach w sobotę o godz. 16:00 i w niedzielę o 14:00.

Ilustracja do artykułu sport-1529264_960_720.jpg

- Zrobimy wszystko, żeby awansować do następnej rundy play-off – zapewniają Kamil Dembiec, były libero Ślepska, aktualnie AGH i Jakub Krupiński, libero Ślepska, MVP ligowego meczu w Suwałkach.

 

- Kiedy ja trafiłem do Ślepska , to w naszym klubie pierwszym libero był właśnie Kamil – wspomina Kuba Krupiński. – Podpatrywałem go, a po cichu marzyłem, żeby kiedyś zająć jego miejsce. I stało się tak właśnie w tym sezonie, w meczu ligowym w Suwałkach. Kamil do dziś jest dla mnie wzorem pracowitości, profesjonalnego podejścia do treningu i każdego meczu, nie ważne czy to mecz sparingowy, ligowy czy pucharowy. Nie inaczej będzie i tym razem. Właśnie Kamil w obronie jest bardzo mocnym, jeśli nie najmocniejszym punktem AGH, a o sile decydują Żakieta i Fornal. Zatrzymanie tej dwójki plus nasza mocna zagrywka, mała ilość błędów własnych, szczelny blok i punktowe ataki to moim zdaniem klucz do wygranej z AGH nie tylko w meczu sobotnim, ale w tej rundzie play-off.   

 

- Nie ukrywam, że przyjedziemy do Suwałk walczyć o dwa, a minimum o jedno zwycięstwo – twierdzi Kamil Dembiec. – Do Suwałk, gdzie spędziłem dwa lata, wracam z przyjemnością, mam sporo miłych wspomnień, ale dziś jestem zawodnikiem AGH i na parkiecie sentymentów nie będzie. robię wszystko, żeby utrudnić życie gospodarzom. Owszem bilans bezpośrednich spotkań przemawia za Ślepskiem, ale to już historia, zamknięty etap. Teraz zaczynamy nowy i chcemy zacząć go od zwycięstwa. Czy nam się uda... Tak, jeśli zneutralizujemy najmocniejsze punkty gospodarzy i wykorzystamy swoje możliwości. A że je mamy świadczy nasza gra i lokata po rundzie zasadniczej. Mamy fajną, dobrze rozumiejącą się ekipę, mamy fajny sezon, a jeżeli w play-off wygramy nie jeden, dwa, ale trzy mecze ze Ślepskiem będzie jeszcze lepiej. Na to ciężko pracujemy na treningach i później w czasie każdego meczu. Najmocniejsze punkty Ślepska? – „Mały”, bo taki pseudonim w Ślepsku miał Kamil, powtarza nasze pytanie. – Przede wszystkim własna hala i fantastyczni kibice którzy, na szczęście na parkiecie nie zagrają. Ślepsk to mieszanka rutyny z młodością. Kamil Skrzypkowski, Łukasz Rudzewicz, Wojciech Winnik, Paweł Filipowicz to zawodnicy, z którymi grałem w jednej drużynie i znam ich siłę. Znam też ich słabe punkty, ale o tych porozmawiam z trenerem Kubackim i kolegami z AGH.

 

Dodajmy, że ośmiu dotychczas rozegranych spotkań Ślepsk wygrał siedem, a przegrał tylko raz (w Krakowie). W sezonie 2011/12 w play-out w rywalizacji do trzech zwycięstw było 3:0 dla Ślepska W play –off w seoznie 2015/16 suwalczanie wygrali 2:1, a w 2016/17 2:0 (w obu grano do dwóch zwycięstw).

 

W rundzie zasadniczej sezonu 2017/18 suwalczanie przegrali w Krakowie 1:3 (dzień później w Pucharze Polski pokonali akademików 3:1), a w Suwałkach wygrali 3:0.

 

Jak będzie tym razem...

 

źródło: Miejski Klub Sportowy "Ślepsk" Suwałki

fot.pixabay

Logo serwisu Twitter Logo serwisu Facebook