Dodana: 16 listopad 2018 08:25

Zmodyfikowana: 16 listopad 2018 08:25

Białostocka Straż Miejska sprawdza piece

Straż Miejska przypomina białostoczanom o zakazie palenia odpadów w przydomowych piecach. Jest to groźne dla zdrowia i może słono kosztować – nawet 5 tysięcy złotych.

Ilustracja do artykułu 0x0.jpg

Trzeba pamiętać, że odpadami są nie tylko plastikowe opakowania, foliowe reklamówki, zużyte pampersy czy wyroby z gumy. Zabronione jest również m.in. spalanie drewna pokrytego farbami, elementów mebli tapicerowanych, starych ubrań, opon itp. Korzyści z takiego opalania są znikome, mogą za to przysporzyć właścicielowi sporo kłopotów. Wrzucanie odpadów do pieca powoduje powstawanie zanieczyszczeń szkodliwych dla zdrowia ludzi i środowiska, dlatego jest karane.

W październiku białostocka Straż Miejska prowadziła akcję edukacyjną, podczas której strażnicy informowali właścicieli nieruchomości o zakazie spalania odpadów. Przekazywali im jednocześnie specjalne ulotki edukacyjne. Znajdują się w nich informacje o tym, jak smog wpływa na nasze zdrowie, gdzie zgłaszać nieprawidłowości i jakie są konsekwencje karne palenia śmieci. Funkcjonariusze przypominali także mieszkańcom o konieczności czyszczenia przewodów kominowych i wentylacyjnych, aby zapobiegać powstawaniu pożarów i zaczadzeń.

– Dzięki akcjom prewencyjno-profilaktycznym mieszkańcy uświadamiają sobie, jak szkodliwe jest spalanie śmieci. Przez cały okres grzewczy Straż Miejska reagować będzie na zgłoszenia białostoczan zaniepokojonych czarnym, gryzącym dymem wydobywającym się z pobliskiego komina – informuje zastępca prezydenta Białegostoku Przemysław Tuchliński.

Od początku października wpłynęło do straży miejskiej blisko 200 tego typu zgłoszeń. Po potwierdzeniu zgłoszenia i dokonaniu kontroli strażnicy ujawnili 10 nieprawidłowości. W związku z tym nałożyli 3 mandaty karne, natomiast w 7 kolejnych przypadkach skończyło się na pouczeniach.

W ramach upoważnień wydanych przez Prezydenta Miasta Białegostoku strażnicy mogą sprawdzać, czy w przydomowych piecach nie są spalane odpady, a właściciel kontrolowanej posesji ma obowiązek wskazać funkcjonariuszom miejsce, w którym znajduje się piec i zgromadzony opał. Za spalanie śmieci w domowym piecu przewidziany jest mandat karny w wysokości do 500 zł lub grzywna do 5 tys. zł.

W poprzednim sezonie grzewczym – od października 2017 r. do marca 2018 r. – białostocka Straż Miejska przeprowadziła 249 kontroli nieruchomości dotyczących spalania odpadów w domowych piecach. Strażnicy stwierdzili 15 nieprawidłowości. W związku z tym nałożyli 11 mandatów. W 4 przypadkach właściciele gospodarstw zostali pouczeni.

za: UM Białystok

Logo serwisu Twitter Logo serwisu Facebook