- Podmiotowość małych ojczyzn jest na pierwszym miejscu – to jest nasz program. Programem naszych przeciwników jest przeniesienie wszystkich kompetencji z samorządu do Warszawy i podejmowanie wszystkich decyzji na jednej ulicy. To jest atak na Polskę lokalną i my z podniesioną przyłbicą stajemy dziś do walki o podmiotowość małych ojczyzn – mówił Władysław Kosiniak-Kamysz.

Wśród głównych założeń programu jest stworzenie przy senacie tzw. Izby samorządowej, po wyborach parlamentarnych, która składałaby się z także z przedstawiciel władz lokalnych i mogła wypracować rozwiązania dla samorządów. Ludowcy chcą też, by w każdej gminie została wybudowana "reymontówka", czyli świetlica dla dzieci.

- Program opiera się o fundament partii zdecentralizowanej, która wierzy swoim obywatelom, że najlepiej potrafią zarządzać swoimi małymi ojczyznami. Mamy w tym programie zmiany o charakterze ustrojowym, żeby wzmocnić pozycję samorządów – podkreślił Kosiniak-Kamysz.

Szczegółowy program zostanie przedstawiony w późniejszym terminie. Przedstawiciele PSL-u deklarują jednak, że do wyborów samorządowych w sejmikach i powiatach chcą iść samodzielnie. Dopuszczają koalicje na poziomie gmin, a także wspieranie kandydatów na wójtów, burmistrzów i prezydentów w miastach, którzy z partii się nie wywodzą.

Prezesa ludowców Władysław Kosiniak – Kamysz nawiązał oczywiście do zmiany barw partyjnych podlaskiego posła Mieczysława  Baszki. - To polityczne kłusownictwo, którego celem było rozbicie klubu PSL. Jednak to zadanie nie zostało wykonane i chyba nagrody nie będzie - mówił Kosiniak – Kamysz. –

-  W sobotę polityczni kłusownicy urządzili polowanie, nieudane polowanie, bo nie są fachowcami w tej dziedzinie. Nie poradzili sobie z ASF-em, upolowali posła PSL, który długo z tych ran postrzałowych będzie musiał się leczyć –  w metaforyczny sposób komentował transfer polityczny Mieczysława Baszki przewodniczący podlaskich struktur PSL Stefan Krajewski

Przypomnijmy- 20 stycznia br. Mieczysław Baszko po dwudziestu latach zrezygnował z członkostwa w Polskim Stronnictwie Ludowym i przeszedł do partii Jarosława Gowina Porozumienie. W związku z tym PSL mogło stracić status Klubu Parlamentarnego ( min. 15 posłów), ale do ludowców dołączył Michał Kamiński (dotychczas Koło Unii Europejskich Demokratów).

aa/ak