Dodana: 23 październik 2020 10:54

Zmodyfikowana: 23 październik 2020 11:58

Prawie 8 tys. dzwonków z całego świata w kampusie Uniwersytetu w Białymstoku

Dzwonki użytkowe, rytualne czy pamiątkowe. Pochodzą z ponad 130 krajów ze wszystkich (prócz Antarktydy) kontynentów, a jest ich blisko 8 tysięcy! Taka wystawa została przygotowana w kampusie Uniwersytetu w Białystoku.

Kilkadziesiąt dzwonków.

Prezentowana na UwB ekspozycja jest plonem ponad czterdziestoletniej pasji kolekcjonerskiej Lecha Pileckiego. Pierwsze dzwonki, które stały się zaczątkiem tego imponującego zbioru, podróżnik przywiózł z wyprawy do Mongolii w 1976 roku. Dziś kolekcja liczy w sumie ponad 10 300 okazów i jest jedną z największych tego typu na świecie.

- Przez 44 lata trwania w mojej pasji kolekcjonowania dzwonków, mam takie odczucie jakbym otrzymał na ten czas od Boga drugie życie. Dzięki temu czuję się dziś w pełni spełnionym. Poznałem bowiem mnóstwo krajów, miast i miasteczek, spotkałem na swojej drodze wielu podobnych do mnie pasjonatów i to oni uświadomili mi, że właściwie każdy dzwonek, który kupiłem, to symbolicznie jakby początek i koniec naszego istnienia. Dźwięki dzwonów obwieszczają bowiem nasze narodziny, śluby, podniosłe uroczystości i wreszcie koniec życia. A ta moja pasja - to praca jaką lubię i chcę wykonywać, a nie taka, jaką mi ktoś narzuca. To także czas dany tylko mnie na zrealizowanie moich zainteresowań poza kontrolą innych osób. To wreszcie spełnienie moich marzeń życia w taki sposób, który ja sobie wymyśliłem i którego nie będę żałować - mówi Lech Pilecki.

Niektóre ze zgromadzonych eksponatów powstały nawet kilkaset lat temu, inne są współczesnymi wytworami człowieka. Różnorodność form, wykorzystanych materiałów, zastosowań, a przede wszystkim miejsc pochodzenia eksponatów – to wszystko świadczy o niezwykłej uniwersalności dzwonków, które towarzyszą ludziom niemal od zawsze i praktycznie wszędzie.

- Działalność kulturalna i kulturotwórcza jest jednym z istotnych elementów misji Uniwersytetu w Białymstoku. Bardzo się cieszę, że możemy właśnie u nas prezentować ten niezwykle różnorodny i wartościowy zbiór. Jestem przekonany, że tak unikatowa wystawa będzie znakomitą atrakcją i stanie się wkrótce jedną z wizytówek nie tylko kampusu UwB, ale także miasta. Ekspozycja ma ogromne walory edukacyjne, dlatego liczę, że stanie się inspiracją do naukowych dociekań naszych studentów czy pracowników – ocenia prof. Robert Ciborowski, rektor UwB.

Przy poszczególnych okazach lub ich grupach umieszczone zostały informacje dotyczące pochodzenia, a w praktyce - miejsce ich pozyskania przez kolekcjonera. Nie zawsze jest ono równoznaczne z miejscem wytworzenia poszczególnych dzwonków.

- Ludzie wszak od zarania dziejów migrowali, podróżowali, a na te wyprawy często zabierali ze sobą dzwonki. Dzwonki bywały przedmiotem handlu, niektóre zyskiwały status pożądanych dzieł sztuki, były wykorzystywane jako wdzięczny element przemysłu pamiątkarskiego. W efekcie bez specjalistycznych analiz nie zawsze da się ustalić, gdzie faktycznie powstał dzwonek znaleziony w jakimś zakątku świata – wyjaśnia Lech Pilecki.

Tym niemniej miejsca pochodzenia swoich kolejnych nabytków podróżnik odnotowywał (i czyni to nadal – bo zbiór ciągle się powiększa) bardzo skrupulatnie i w miarę możliwości precyzyjnie. W efekcie na oznaczeniach nie zawsze znajdziemy nazwy krajów; czasem są to nazwy krain geograficznych, wysp, czasem państw już nieistniejących lub nieuznawanych przez społeczność międzynarodową.

- Taki klucz opisu sprawia, że podziwianie dzwonków staje się nie tylko podróżą po kulturze, ale jednocześnie ciekawą lekcją geografii, a sama kolekcja – świadectwem przemian społeczno-politycznych ostatnich dziesięcioleci – komentuje Katarzyna Dziedzik, rzeczniczka prasowa uczelni, która koordynowała przygotowanie ekspozycji.

Kolekcja prezentowana jest w czterech budynkach zlokalizowanych w kampusie jednostek: Wydziału Chemii, Wydziału Fizyki, Wydziału Matematyki i Instytutu Informatyki oraz Wydziału Biologii.

- Na razie, z powodu obostrzeń wywołanych epidemią, nie możemy niestety zaprosić wszystkich zainteresowanych do osobistego zwiedzania wystawy. Jednak, gdy tylko będzie to możliwe zorganizujemy wydarzenia popularyzujące tę niezwykłą kolekcję i spotkania z jej właścicielem – dodaje rzeczniczka. – Tymczasem zapraszamy na wirtualne odwiedziny: przygotowaliśmy stronę, na której można posłuchać dźwięków kilkudziesięciu wybranych eksponatów, obejrzeć zdjęcia i filmik z wystawy. 

Adres strony tutaj

 

Zamieszczony film pochodzi od podmiotu zewnętrznego. Materiał będący w posiadaniu Urzędu Marszałkowskiego Województwa Podlaskiego, nie został przez niego, ani na jego rzecz wytworzony, ani nabyty. W związku z tym nie stosuje się do niego przepisów Ustawy dnia 4 kwietnia 2019 r. o dostępności cyfrowej stron internetowych i aplikacji mobilnych podmiotów publicznych.

 

źródło: Uniwersytet w Białymstoku

oprac: Władysław Tokarski

Logo serwisu Twitter Logo serwisu Facebook