Dodana: 5 styczeń 2021 13:14

Zmodyfikowana: 7 styczeń 2021 12:03

Przełomowy wynalazek białostockich naukowców usprawni leczenie grzybic

Mieszanina dwóch związków chemicznych: oksytiaminy i ketokonazolu jest skuteczniejsza w leczeniu grzybic, niż stosowanie tych środków osobno. Dowiodły tego badania i testy przeprowadzone przez zespół naukowców pod kierunkiem dr. hab. Adama Tylickiego, profesora UwB. Wynalazek został w ubiegłym roku opatentowany w Urzędzie Patentowym Rzeczpospolitej Polskiej.

Szklana fasada budynku Wydziału Biologii UwB

Wymieniony wcześniej ketokonazol jest znanym organicznym lekiem przeciwgrzybiczym z grupy azoli. Z kolei oksytiamina, która - mimo, że jest znana od lat 30. ubiegłego stulecia - nie była dotąd stosowana w praktyce medycznej i weterynaryjnej, jest antywitaminową pochodną witaminy B1. Badania białostockich naukowców wykazały, że ten drugi wspomniany związek chemiczny w znaczący sposób ogranicza namnażanie drożdżaków z rodzaju Malassezia, które są przyczyną takich chorób, jak łupież pstry czy zapalenie mieszków włosowych.

Jak wyjaśnia prof. Adam Tylicki, przeprowadzone przez zespół testy wykazały, że zastosowanie kombinacji ketokonazolu i oksytiaminy umożliwiło zmniejszenie stężenia grzybobójczego, względem najbardziej opornych szczepów Malassezia pachydermatis, o 4 rzędy wielkości w porównaniu ze związkami zastosowanymi osobno. Dodał, że zastosowanie mieszaniny tych związków może zwiększyć skuteczność leczenia powierzchniowych zakażeń grzybiczych. Zaznaczył, że wynalazek daje też możliwość obniżenia stężenia substancji czynnych w leku, co zmniejsza ryzyko negatywnych skutków ubocznych i obniża koszty leczenia, nie ograniczając skuteczności preparatu.

- Leczenie grzybic u ludzi, ale także u zwierząt, jest trudne. Takie infekcje często nawracają, liczba dostępnych leków jest ograniczona i powodują one skutki uboczne, a ponadto szybko narasta lekooporność drobnoustrojów wywołujących grzybice. To skłoniło nas do poszukiwania nowych środków przeciwgrzybiczych i związków chemicznych, które mogłyby wspomagać leczenie tych chorób – mówi dr hab. Adam Tylicki, prof. UwB.

Kluczem do sukcesu okazały się hydrożele, w których związki te zostały ze sobą połączone w ściśle określonych proporcjach.

Nie bez znaczenia jest też forma preparatu – żel do użytku zewnętrznego. To dlatego, że oksytiamina podawana doustrojowo w formie iniekcji lub doustnie może powodować objawy podobne do niedoboru witaminy B1. Poważne skutki uboczne może też wywołać długotrwałe, doustne przyjmowanie leków zawierających ketokonazol. Wykorzystanie tych związków w żelu czy maści byłoby, więc dużo bezpieczniejsze dla ludzi czy zwierząt, a jednocześnie dawało pożądane efekty terapeutyczne.

Wynalazcy przewidują, że owoc ich pracy może znaleźć zastosowanie w farmacji, weterynarii, czy przy produkcji kosmetyków.

Patent (PL 234554 B1) został udzielony dwóm podlaskim uczelniom: Uniwersytetowi w Białymstoku i Uniwersytetowi Medycznemu w Białymstoku. W kilkuletnich pracach nad nim brali udział pracownicy Wydziału Biologii UwB (oprócz prof. Tylickiego także dr Magdalena Czerniecka i dr Urszula Czyżewska) oraz Wydziału Farmaceutycznego UMB (prof. dr hab. Katarzyna Winnicka i dr Katarzyna Sosnowska). Więcej informacji o wynalazku pt. „Mieszanina oksytiaminy i ketokonazolu oraz kompozycja farmaceutyczna” można znaleźć na stronie Urzędu Patentowego.

źródło/fot.: Rzecznik UwB

oprac. Cezary Rutkowski

Logo serwisu Twitter Logo serwisu Facebook