Kontrowersyjne zadanie o uchodźcach w prywatnej szkole w Białymstoku
Ilu uchodźców należy zepchnąć z tratwy, aby dopłynęła bezpiecznie do Grecji? Tak w skrócie brzmi treść zadania z fizyki, z którym musieli zmierzyć się uczniowie Prywatnej Szkoły Społecznej na 3 w Białymstoku. Treść zadania wymyślił nauczyciel. O sprawie dyrekcję szkoły i kuratorium powiadomili zbulwersowani rodzice.
Burza rozpętała się po publikacji treści zadania w internecie. "Dyrekcja wie o wszystkim od miesiąca i nauczyciel został upomniany. Nikt nie poinformował rodziców ani nie rozmawiał z uczniami"- żali się rodzic ucznia.
Nauczyciel fizyki, Grzegorz Nowik, tłumaczy, że była to próba przyciągnięcia uwagi uczniów i nie miał na myśli nic złego oraz tłumaczył im, że to tylko fikcja.
Zastępca dyrektora szkoły Elżbieta Stasiewicz tłumaczy, że to pierwszy taki przypadek i dyrekcja zareagowała natychmiast. O incydencie rodzic poinformował telefonicznie też Kuratorium Oświaty w Białymstoku. "Czynności wyjaśniające podejmiemy jeśli wpłynie do nas zawiadomienie na piśmie. Szkoły prywatne mają większą autonomię, niż publiczne. " - mówi rzecznik kuratorium Hanna Marek.
Nauczyciel chce w piątek przeprosić uczniów za całą sytuację.
Za: Radio Białystok http://www.radio.bialystok.pl/wiadomosci/index/id/128487