Dodana: 31 styczeń 2015 14:48

Zmodyfikowana: 31 styczeń 2015 14:48

69 rocznica tragicznych wydarzeń w okolicach wsi Puchały Stare

W sobotę (31.01) mija 69 lat od tragicznych wydarzeń, do których doszło w okolicach wsi Puchały Stare. Oddział polskiego podziemia kierowany przez kapitana Romualda Rajsa ps. Bury rozstrzelał 30 furmanów, z których pomocy wcześniej korzystał.

Od 29 stycznia do 2 lutego 1946 r. oddział Rajsa dokonał pacyfikacji 5 wsi zamieszkałych przez ludność białoruską. Spalono Zanie, Zaleszany, Końcowiznę, Szpaki i Wólkę Wygonowską.
Oddział Instytutu Pamięci Narodowej w Białymstoku, który prowadził w tej sprawie śledztwo, uznał, że czyny te miały znamiona ludobójstwa. W 2005 r. śledztwo zostało jednak umorzone, m.in. dlatego że po wojnie prawomocnie zakończyło się postępowanie w tej sprawie wobec części sprawców, inni już nie żyli, a pozostałych nie udało się ustalić.
Sam "Bury" został po wojnie skazany na śmierć i rozstrzelany - w latach 90. ubiegłego wieku zrehabilitowano go, przeciwko czemu protestują rodziny zamordowanych podczas pacyfikacji.
Żałobne nabożeństwo w intencji ofiar spalonych wsi oraz grupy 30 furmanów zamordowanych 31 stycznia 1946 r. w lesie koło wsi Puchały Stare zostanie odprawione w niedzielę 1 lutego w cerkwi Opieki Matki Boskiej w Bielsku Podlaskim po pierwszej liturgii.

Za: http://www.radio.bialystok.pl/wiadomosci/index/id/120792

Logo serwisu Twitter Logo serwisu Facebook