Z ustaleń celników i policjantów wynikało, że na jednej z prywatnych posesji w Suwałkach może być magazynowana duża partia nielegalnych papierosów.  Funkcjonariusze wkroczyli na jej teren zaskakując 23-letniego mężczyznę, który zasiadał za kierownica osobowego audi. Na widok mundurowych kierowca próbował uciekać samochodem taranując drzwi garażu i uszkadzając stojące na posesji inne auto. Próba ucieczki zakończyła się jednak na stojącym na podwórzu drzewie.

Po obezwładnieniu uciekiniera okazało się, że prowadzony przez niego samochód wypełniony jest tytoniową kontrabandą. W jego wnętrzu funkcjonariusze znaleźli 20 tys. paczek białoruskich papierosów o szacunkowej wartości rynkowej ponad 200 tys. złotych. Dodatkowo w garażu znajdowało się jeszcze ponad 1000 paczek papierosów bez polskich znaków akcyzy.

23-letni mężczyzna został zatrzymany. Służba Celna wszczęła przeciwko niemu sprawę karną skarbową. Mężczyzna za popełnione przestępstwo odpowie teraz przed sądem. Grozi mu wysoka grzywna oraz utrata samochodu i nielegalnego towaru. Sprawa jest rozwojowa.

rzecznik prasowy
Izby Celnej w Białymstoku