Pogoda dopisała, przez cały weekend było gorąco i słonecznie, co sprawiało jednak trudności motocyklistom. Organizatorzy zadbali o profesjonalne przygotowanie toru, który w niedzielę uległ lekkiej destrukcji.
W treningach kwalifikacyjnych Kacper Majowicz uplasował się na 7 pozycji, natomiast Damian wykręcił 12 czasówkę. O poziomie stawki świadczy fakt, że różnica dzieląca Damiana od 4 pozycji wynosiła niecałe 2 sekundy. Do wyścigów kierowca podszedł z nastawieniem, że jeszcze nic nie jest stracone. I tak po dwóch wyścigach Kacper zajął 12 miejsce, jednakże należy tutaj zaznaczyć, że młody driver w pierwszym wyścigu dowiózł cenne punkty na „flaku”. Damian Bykowski po dwóch wyścigach ukończył zawody na dobrej 8 pozycji.
Po dwóch rundach zawodnicy OFFROAD Białystok w klasyfikacji generalnej Mistrzostw Polski zajmują następujące pozycje: Kacper Majowicz - 4 miejsce klasa MX85, Damian Bykowski - 5 miejsce klasa MXopen.

Damian Bykowski: "Zawody jak najbardziej na plus! Jedyny niedosyt mam co do treningu kwalifikacyjnego, ponieważ miałem jedno mega szybkie kółko w trakcie którego, na jednym z ostatnich zakrętów zablokował mnie wolniejszy zawodnik. Mimo tej sytuacji udało mi się wykręcić identyczny czas do poprzedniego najszybszego, zatem myślę, że przynajmniej z sekundę bym jeszcze urwał. Chociaż dzięki temu do wyścigu byłem nastawiony pozytywnie. Jedyną rzeczą, która mnie martwiła to ciężki start w Strykowie, który ma dwa zakręty 180 stopni po starcie. Ruszając z około 12 bramki na zbyt wiele po starcie nie mogłem liczyć. Odnośnie obydwu wyścigów - to były to dobre gonitwy z mojej strony. Pierwszy wyścig to fatalny start, ale mimo problemów udało się go ukończyć na 10 pozycji, ze stratą sekundy do Czecha jadącego przede mną. Drugi wyścig start w okolicach 15 pozycji i finisz na 8. Tutaj strata do piątego zawodnika wynosiła jedynie 10 sekund. W końcu czas na weekend przerwy, bardzo się z tego cieszę, aczkolwiek od treningów nie odpoczywam. Ciężka praca na treningach procentuje później na zawodach. Korzystając z okazji chciałbym podziękować moim sponsorom, mojemu teamowi, klubowi OFFROAD Białystok, oraz za wsparcie od miasta Białystok. Serdeczne dzięki! #108"

Kacper: "W ubiegłym sezonie miałem tam wielkiego pecha. Podczas treningów przeciąłem 3 dętki, powyginałem obręcze kół, a na dodatek startując w Mistrzostwach Polski motocykl mój odmówił mi posłuszeństwa.
Myślałem, że tym razem jednak wszystko będzie ok. Trening dowolny zakończyłem z siódmym czasem z pośród 19 zawodników, który także powtórzyłem w treningu kwalifikacyjnym. W pierwszym wyścigu szczęście mnie opuściło. Po dosyć dobrym starcie wcisnąłem się zaraz za czołowych zawodników. Jednak w drugim okrążeniu uszkodziłem tylną dętkę. Jadąc wyścig do końca na "kapciu" poświęciłem nową oponę, ale uratowałem 4 pkt. i zjechałem na 15 pozycji. Drugi wyścig przebiegł jednak już bez przykrych doświadczeń - 7 pozycja. W klasyfikacji sezonu utrzymałem dotychczasową czwartą pozycję kosztem nowej opony."

Zawodnicy klubu OFFROAD Białystok tradycyjnie serdecznie dziękują za wsparcie sponsorom - firmom SaMASZ, Konar, Metal-Fach oraz Kafel-Kar.