Zdarzyło się jutro. Reaktywacja klastra technologicznego w Białymstoku
Właściciele i współtwórcy podlaskich firm z branży IT, eksperci z USA i Wielkiej Brytanii, naukowcy, samorządowcy, pasjonaci – to była publiczność i uczestnicy pierwszej konferencji zorganizowanej przez reaktywowany w Białymstoku klaster technologiczny Info Tech.
Klaster powstał w 2012 roku, ale – jak twierdzili w czwartek(11 stycznia) organizatorzy spotkania – nie spotkał się z dużym zainteresowaniem podlaskich i białostockich firm informatycznych.
- Jednak przez te 5 lat na rynku IT bardzo dużo się zmieniło – mówił podczas otwarcia konferencji Piotr Sobolewski z Towarzystwa Amicus, współtwórca klastra. – Wówczas w regionie było kilka, może kilkanaście firm z tej branży, dziś jest kilkadziesiąt. Zmienił się Białystok, zmieniło Podlaskie, dlatego właśnie teraz jest najlepszy czas na poznanie się i rozpoczęcie współpracy.
A o współpracy właśnie, elastyczności i kreatywnym podejściu przy rozwiązywania problemów – jako charakterystycznej dla Polaków i Podlasian cechy – mówili eksperci zewnętrzni współpracujący z Podlaską branżą.
Dorota Zimnoch (ekspert branży IT z kręgu bankowości internetowej, start-up-ów, obecnie w Wlk. Brytanii), z którą przedstawiciel Infnity Group rozmawiał przez video połączenie wskazywała, że Podlaskie i Białystok, to miejsce gdzie są świetni fachowcy.
- Nie konkurujmy niską ceną usług, nie mamy się czego wstydzić, bo prezentujemy naprawdę wysoki poziom. Dbajmy o naszą wysoką jakość i pokazujmy się światu - namawiała .
Również Urszula Wnuszyńska z Transition Technologies wskazywała, że można mieszkać w Białymstoku, w Podlaskiem a jednocześnie pracować dla całego świata. – To właśnie stąd, z Bialegostoku, 10 lat temu dziewięciu białostoczan wyruszyło, by zbudować oprogramowanie dla prototypu samolotu Airbus. Byliśmy jednymi z niewielu ludzi na świecie, którzy wówczas mogli zobaczyć ten ogrom – wspominała Urszula Wnuszyńska. - A dziś będąc w Białymstoku, nie ruszając się z mojego miejsca na ziemi, odpowiadam za rynki azjatyckie i rynek amerykański – mówiła.
O swoich osiągnięciach, współpracy z rynkami całego świata opowiadali również przedstawiciele innych podlaskich firm informatycznych. Aby jednak przedstawić i poznać ze sobą białostockie środowisko organizatorzy poprosili również o przedstawienie się oddolnych inicjatyw informatycznych, których -jak się okazuje – jest w Białymstoku co najmniej kilkanaście.
- Czy wiecie, że w Białymstoku co miesiąc spotyka się łącznie ok. 500 osób, by rozmawiać o sieci? I to w wolnym czasie – mówiła Katarzyna Stempniak reprezentująca białostocką społeczność Geek Girl Carrots. – Przedstawiciele wielu białostockich społeczności związanych z Internetem organizują spotkania, konferencje, warsztaty na bardzo wysokim poziomie i organizacyjnym, i merytorycznym, bez żadnego instytucjonalnego wsparcia. Przyjeżdżają na nie ludzie nie tylko z regionu, ale i z Polski. I to się nie skończy – zapowiadała Katarzyna Stempniak. - Jest nas dużo, będzie coraz więcej i nikt nas nie zatrzyma – mówiła wskazując niezwykły potencjał białostockich środowisk informatycznych.
O tym potencjale i sile, która za tym idzie – mówili organizatorzy, zaproszeni naukowcy, dostrzegli ją również przedstawiciele Samorządu Województwa.
- To bardzo ciekawe spotkanie, dzięki któremu zdobyłem bardzo dużo wiedzy o podlaskich firmach z tej branży – mówił Jerzy Leszczyński, Marszałek Województwa Podlaskiego. – Możliwości i szanse, jakie za tym idą, są olbrzymie. Dlatego myślę, że dobrą ideą jest zaproszenie przedstawiciele klastra technologicznego Info Tech do Rady Przedsiębiorczości, która działa przy Marszałku Województwa. Spojrzenie na rozwój regionu z tego punktu widzenia, głos właśnie tego sektora w Radzie na pewno będzie bardzo ważny.
- To dobry czas nie tylko na wzajemne poznanie, rozpoczęcie współpracy ale przede wszystkim na zmiany. W strategii rozwoju Województwa rzeczywiście sektora IT nie ma wpisanego i to jest ten czas, by to zmienić – mówił Maciej Żywno, wicemarszałek województwa. – Dlatego zapraszam Państwa już dziś do współpracy przy tworzeniu wizji naszego regionu po 2020 roku.
art