Dodana: 20 październik 2017 10:00

Zmodyfikowana: 20 październik 2017 10:00

Suwalczanin Jacek Sawicki zwycięzcą konkursu monodramów historycznych w Warszawie

14 października w Warszawie reprezentant Suwalskiego Ośrodka Kultury Jacek Sawicki został laureatem pierwszego miejsca na Konkursie „Garnizonowa Jesień z Monodramem z Historią w Tle” za spektakl „Moskwa-Pietuszki”. Trzecie miejsce zdobyła Martyna Kleszczewska za spektakl „Zabrali mnie w nocnej koszuli na Sybir”. Oba przedstawienia wyreżyserowała Jolanta Hinc-Mackiewicz, której jesienna premiera „Małgorzata” już w najbliższą niedzielę. Konkurs „Garnizonowa Jesień z Monodramem z Historią w Tle” realizowany był przez Stowarzyszenie Kulturalny Serock we współpracy z Klubem Dowództwa Garnizonu Warszawa.

Ilustracja do artykułu ikona.jpg

Przed stołeczną publicznością zaprezentowali się artyści z ośrodków kultury z różnych rejonów Polski, którzy w swojej twórczość m.in. poruszają tematykę historyczną i wojskową. Oprócz przedstawicieli Suwalskiego Ośrodka Kultury zaprezentowano: spektakl „Odkąd zniknęła…” w reżyserii Anety Adamskiej i Macieja Szukały, w wykonaniu Edwarda Kotłowskiego z MDK w Stalowej Woli, spektakl w wykonaniu Ireny Tkaczyk z Miejskiego Domu Kultury im. S. Wyspiańskiego w Bolesławcu „Tylko nie cynkowa” w reżyserii Anety Ćwieluch oraz monodram „Szepty” Sylwii Witkowskiej z Klubu 12. Szczecińskiej Dywizji Zmechanizowanej wyreżyserowany przez Ewę Czapik-Kowalewską.

 

Spektakle oceniała rada artystyczna w składzie: prof. dr hab. Wiesław Komasa, prof. dr hab. Zygmunt Matuszak, Karol Stępkowski i Anna Kutkowska. Każdy pokaz zwieńczony był dyskusją z publicznością z udziałem wykonawców i członków Rady Artystycznej.

 

„Moskwa-Pietuszki” według kultowego tekstu Wieniedikta Jerofiejewa opowiada o cierpieniach bohatera uwikłanego przez swoją wrażliwość w przygodę z alkoholem i demonami. Chwilami prześmiewcza, chwilami żałosna, chwilami porywająca opowieść o ludzkich zmaganiach z samym sobą i ze światem, do którego nie przystajemy. Przepiękna muzyka Mozarta towarzyszy niezwykle wrażliwemu muzycznie i emocjonalnie – znawcy tematu – psychiatrze z zawodu – Jackowi Sawickiemu, którego można śmiało nazwać współtwórcą spektaklu.

 

„Zabrali mnie w nocnej koszuli na Sybir” to opowieść 15-letniej dziewczyny, którą wraz z matką i bratem wywieziono w bydlęcych wagonach na Sybir – zwyczajowe miejsce zesłań pokoleń Polaków i innych narodów włączonych w orbitę oddziaływania najpierw wielkiej Rosji, potem Związku Sowieckiego. Spektakl nie epatuje cierpieniem ani bestialstwem oprawców, a jednak, dzięki umiejętnej grze i reżyserii, pozwala spojrzeć na opowiadaną historię z perspektywy dziecka wyrwanego ze szczęśliwego i bezpiecznego kręgu rodziny, w jednej chwili zmuszonego, by dorosnąć. Zakończenie spektaklu jest otwarte. Widz może dowolnie zinterpretować wieńczącą spektakl kodę i, jeśli umkną mu słowa wypowiedziane na początku przedstawienia, wybrać własne.

 

źródło:Suwalski Ośrodek Kultury

 

Logo serwisu Twitter Logo serwisu Facebook