Dodana: 14 marzec 2017 17:55

Zmodyfikowana: 14 marzec 2017 18:33

6. Halfway Festival jednak się odbędzie. Ale będzie krótszy i bez wsparcia miasta Białystok

Podjęliśmy decyzję, że nie możemy pozwolić sobie na kompromitację i odwołanie Halfway Festival. Za dużo wysiłku i pracy w ten projekt zostało włożone – mówi Maciej Żywno, Wicemarszałek Województwa Podlaskiego. - Radni miejscy Prawa i Sprawiedliwości bardzo niepoważnie podeszli do tego tematu i musimy poradzić sobie sami. W tej sytuacji Opera skróci festiwal i poszuka środków z własnego budżetu, a potencjalne braki będziemy starali się pod koniec roku uzupełnić sami jako samorząd województwa, albo wspólnie z Ministerstwem Kultury i Dziedzictwa Narodowego.

Ilustracja do artykułu P1020600.JPG

We wtorek 14 marca wicmerszałek Maciej Żywno i dyrektor OiFP Damian Tanajewski spotkali się w Amfiteatrze OiFP z dziennikarzami aby poinformować o podjętej decyzji: – szósta edycja Halfway Festival odbędzie się, ale będzie krótsza i nie wystąpi na niej 14. – jak pierwotnie planowano – ale mniej wykonawców. To kończy tegoroczne „utarczki” z białostockimi radnymi, przede wszystkim z klubu Prawa i Sprawiedliwości, którzy nie zgodzili się, by miasto Białystok – tak jak w poprzednich latach – współfinansowało festiwal. I to pomimo że w budżecie zaproponowanym przez Tadeusza Truskolaskiego, prezydenta miasta Białegostoku – takie pieniądze były zabezpieczone. Radnych nie przekonały ani apele fanów festiwalu, ani spotkania wicemarszałka Żywno i dyrektora Tanajewskiego z radnymi miejskimi na komisji kultury.

- W związku z zaistniałą sytuacją, w której radni miejscy PiS odmówili wsparcia finansowego Halfway Festival, jako organizatorzy wydarzenia, postrzeganego w kraju jako jedno z najbardziej wartościowych wydarzeń muzycznych, nie możemy dłużej zwlekać z działaniami i czekać na kolejne sesje Rady Miasta, które, jak można wyczytać z wypowiedzi pojedynczych radnych, mogą nie przynieść pozytywnego rozstrzygnięcia dla Halfway Festival – poinformował dziennikarzy Damian Tanajewski. - Pracujemy nad innymi rozwiązaniami, aby wkrótce przedstawić satysfakcjonujący program tej edycji i aby poziom wydarzenia nie budził wątpliwości artystycznych największych fanów, oraz tych, którzy przyjadą do nas po raz pierwszy.

Już teraz wiadomo, że na festiwalu w ciągu dwóch dni jego trwania wystąpi co najmniej dziewięciu artystów (planowanych było 14). Budżet zostanie okrojony z planowanych 500 tys. zł do ok. 400 tys. Wiadomo też, że bilety na festiwal pozostaną w dotychczasowej (czyli promocyjnej) cenie.

- Mieliśmy nadzieję, że kultura zwycięży i żałujemy że tak się nie stało. Cieszy jednak, że samorząd województwa jest tak wiarygodnym partnerem. Ze swojej strony zrobimy wszystko, żeby Halfway pozostał na dotychczasowym, bardzo wysokim poziomie – podkreśla Damian Tanajewski.

Ciągle otwarta pozostaje za to kwestia organizacji Podlaskiej Oktawy Kultur w Białymstoku. I w tym przypadku, w czasie prac nad tegorocznym budżetem miasta radni Białegostoku odmówili wsparcia imprezie, która co roku na białostockim Rynku Kościuszki gromadziła tysiące białostoczan. W tym jednak wypadku – przynajmniej na razie – jest szansa że radni zgodzą się na jego dofinansowanie ze środków miejskich. Taka przynajmniej padła deklaracja w czasie spotkania z nimi na komisji kultury.

- Prezydent Białegostoku w piątek poinformował mnie że znalazł kwotę 150 tys. zł na POK – mówi Maciej Żywno. - To jednak czy tak się stanie zależy od decyzji radnych na sesji miasta.

Poznaj tegorocznych artystów Halfway Festival

Logo serwisu Twitter Logo serwisu Facebook