Białostoczanie od dawna próbowali skłonić Serba do przeprowadzki z Bydgoszczy do Białegostoku. Ich starania wzmogły się po wycofaniu się Zawiszy z drugoligowych rozgrywek. Ale po graczy wicelidera II ligi ustawiła się spora kolejka. Szczególne zainteresowanie budził lider klasyfikacji strzelców - Sotirovic. W gronie chętnych na jego pozyskanie wymieniano takie potęgi ekstraklasy, jak Groclin Grodzisk Wielkopolski, Legię Warszawa, a ostatnio Wisłę Kraków.

Sotirovic jeszcze czekał na rozwój wypadków w Bydgoszczy, bo była szansa na uratowanie drużyny. Wczoraj zapadła jednak ostateczna decyzja o wycofaniu klubu z drugoligowych rozgrywek i sprawy nabrały przyspieszenia. Oferta Jagi okazała się korzystniejsza niż propozycje pierwszoligowców. Ustalane są ostatnie szczegóły, po czym serbski napastnik wkrótce podpisze 2,5-letni kontrakt z żółto-czerwonymi. To już raczej ostatni zakup Jagi w okienku transferowym.

- Żadnych innych nowych zawodników się nie spodziewam. W niedzielę na obóz do białoruskiego Mińska chcę zabrać graczy, którzy będą reprezentować Jagiellonię w rundzie wiosennej - mówi trener Ryszard Tarasiewicz.

Kurier Poranny