To efekt wysokiego poziomu podlaskich rzek. Biebrza przekroczyła już stan alarmowy na odcinku między Sztabinem a Burzynem. Na pozostałych rzekach przekroczony jest stan ostrzegawczy. Tak wysoki poziom wody nie dziwi mieszkańców nadrzecznych miejscowości. Są przyzwyczajeni do tego, że woda zbliża się do podwórek, albo zalewa ich część. Często jest tak, że woda jest nawet w budynkach gospodarczy mówią mieszkańcy Włochówki koło Wizny. Jak powiedział Polskiemu Radiu Białystok dyrektor Łomżyńskiego Parku Krajobrazowego Doliny Narwi, Wiktor Radziszewski, nikogo nie dziwi to, że jest wysoka woda, tylko to kiedy wystąpiła. Zazwyczaj taki poziom Narew osiągała dopiero pod koniec marca albo w kwietniu. Jak twierdzą hydrolodzy, jeżeli nie będzie obfitych opadów deszczu, woda niedługo powinna zacząć opadać.