Dodana: 1 marzec 2007 07:57

Zmodyfikowana: 1 marzec 2007 07:57

Rośnie napięcie w sprawie Rospudy

Komisja Europejska grozi Polsce trybunałem za Rospudę, rząd gotów bronić swych racji

Rząd jest przygotowany, by stanąć przed Europejskim Trybunałem Sprawiedliwości (ETS), w związku z działaniami Komisji Europejskiej w sprawie Doliny Rospudy - zapewnił minister transportu Jerzy Polaczek. KE wszczęła w środę drugi etap przyspieszonej procedury przeciwko Polsce w związku z budową obwodnicy Augustowa przez cenne przyrodniczo tereny Doliny.

Minister Polaczek powiedział, że polski rząd przedstawi KE rzeczową argumentację. Dodał, że na Generalną Dyrekcję Dróg Krajowych i Autostrad został nałożony obowiązek posadzenia ponad 1 mln drzew jako kompensaty za 25 tys. drzew, których wycięcie jest planowane (w związku z budową obwodnicy Augustowa), a Polska jest nawet gotowa zwiększyć tę kompensatę. Komisja Europejska wszczęła w środę drugi etap trwającej od grudnia przyspieszonej procedury przeciwko Polsce. Nasz kraj ma tydzień na dostosowanie się do wymagań KE; potem Komisja zdecydowana jest skierować sprawę do ETS. Trybunał będzie mógł już w ciągu kilku dni wydać decyzję o natychmiastowym wstrzymaniu prac.

"To ostateczne ostrzeżenie dla Polski" - powiedział w środę na konferencji prasowej unijny komisarz ds. środowiska Stawros Dimas. Zdaniem KE, żadne kompensaty (np. nasadzenia) nie są w stanie naprawić szkód, jakie wywołałaby budowa obwodnicy przez Dolinę Rospudy. Dolina Rospudy jest obszarem chronionym w ramach unijnej sieci Natura 2000.

Nie wiadomo, jak wysoką karę Trybunał orzekłby w tej sprawie, ale nieoficjalnie w Brukseli mówi się, że KE może wnioskować o przynajmniej kilkanaście milionów euro. KE wezwała polski rząd do rozważenia alternatywnej trasy obwodnic Augustowa i Wasilkowa.

Burmistrz Wasilkowa Antoni Pełkowski stwierdził w środę w rozmowie z PAP, że nie ma innej możliwości poprowadzenia obwodnicy Augustowa i Wasilkowa, niż w obecnie realizowanym wariancie, któremu sprzeciwia się KE. Obwodnica Wasilkowa jest jedną z ośmiu inwestycji związanych z trasą Via Baltica, co do których Komisja Europejska poprosiła Polskę o wyjaśnienia.

Pozarządowe organizacje ekologiczne, m.in. Ogólnopolskie Towarzystwo Ochrony Ptaków i Polska Zielona Sieć "ze zrozumieniem" przyjęły decyzję KE o wysłaniu do rządu polskiego ostatecznego ostrzeżenia w sprawie niezgodności z prawem UE inwestycji drogowych w Podlaskiem. "Oczekujemy od władz polskich, aby w końcu poważnie podeszły do problemu tranzytu przez Augustów, a nie jedynie ograniczały się do zrzucania winy na organizacje pozarządowe i udawały że wszystko jest w porządku" - komentuje w komunikacie Anna Roggenbuck z Polskiej Zielonej Sieci.

W środę protestujący od 12 lutego w Dolinie Rospudy ekolodzy z Greenpeace poinformowali, że w czwartek zaczną składać swój obóz, ponieważ od 1 marca zaczyna się okres lęgowy ptaków. Zapowiedzieli jednak, że nadal będą pilnowali tego, co się dzieje w sprawie Rospudy.

PAP

Logo serwisu Twitter Logo serwisu Facebook