Przekazywanie pieniędzy organizacjom charytatywnym, wpisanym na ministerialną listę organizacji pożytku publicznego, jest coraz bardziej popularne - zarówno w naszym regionie, jak i w całej Polsce.


W 2003 roku jeden procent podarowało im ok. 600 osób z województwa podlaskiego, w 2004 - prawie siedem tysięcy, a w 2005 - ponad 18,6 tys. osób. Dzięki temu rozwiązaniu można część należnego państwu podatku przekazać ludziom, którzy działają charytatywnie w dziedzinie, którą uważamy za słuszną. To przecież podatnik wybiera, czy chce pomóc chorym dzieciom, bezdomnym zwierzętom, sportowcom czy samotnym matkom.


Mieszkańcy regionu składający zeznania za 2005 rok, przekazali organizacjom ponad milion złotych.
Najwięcej dostały białostockie towarzystwa. Na konto Stowarzyszenia Pomocy Rodzinie "Droga” wpłynęło 120 tys. zł, Towarzystwo Przyjaciół Chorych "Hospicjum” dostało 110 tys. zł, a Prawosławny Ośrodek Miłosierdzia
Diecezji Białostocko-Gdańskiej "Eleos” - ok. 80 tys. zł. Pieniądze wykorzystywane są na rozmaite cele.


Stowarzyszenie "Droga” część przeznaczyło na wakacje dla dzieci z ubogich rodzin, część na kupno kóz i kurczaków dla rodzin z dawnych PGR-ów, a pozostałe na remont środowiskowego domu rodzinnego.
Na ministerialnej liście znajduje się ponad 150 organizacji z województwa podlaskiego. Wybierając tę, którą chcemy wesprzeć, trzeba jednak uważać, by nie trafić na stowarzyszenie czy fundację nieistniejącą. A takie przypadki się zdarzają. Figuruje tam chociażby białostocka fundacja "Pro veritate”, która nie funkcjonuje od ponad roku.


Okazuje się jednak, że wpisanie organizacji na listę jest prostsze niż jej wykreślenie.
Osoby, które mają nadpłatę podatku, także mogą przekazać 1 procent sumy wybranej organizacji. Wtedy kwota pieniędzy, zwracanych im przez urząd skarbowy, zwiększy się o wpłaconą sumę.


- Za rok przekazywanie pieniędzy stanie się jednak jeszcze prostsze - zapowiada Radosław Hancewicz, rzecznik prasowy Izby Skarbowej w Białymstoku.
W 2008 r. podatnik będzie musiał jedynie zadeklarować chęć przekazania pieniędzy na cel charytatywny i wskazać konkretną organizację. Resztą formalności zajmie się urząd skarbowy.

Kurier Poranny