Dodana: 18 styczeń 2007 07:58

Zmodyfikowana: 18 styczeń 2007 07:58

Proces o odszkodowanie za odmowę badań prenatalnych

Sąd Okręgowy w Łomży odroczył w środę bezterminowo sprawę z powództwa małżeństwa Wojnarowskich z Łomży, przeciwko tamtejszemu szpitalowi i lekarzowi z tego szpitala o odszkodowanie za odmowę badań prenatalnych.

Sąd chce uzupełnić opinie biegłych, które są kluczowe dla orzeczenia w tej sprawie. Dał biegłym na to sześć tygodni. To ponowny proces w tej sprawie. W pierwszym sąd uznał zasadność jedynie części roszczeń finansowych Wojnarowskich.

Państwo Wojnarowscy, których drugie dziecko, podobnie jak pierwsze, urodziło się z hipochondroplazją kości, rzadką i poważną chorobą genetyczną podnoszą, że gdy 8 lat temu pani Wojnarowska była w drugiej ciąży, w łomżyńskim szpitalu odmówiono jej badań prenatalnych.

Barbara Wojnarowska wielokrotnie powtarzała w trakcie procesu, że od tych badań uzależniała swoją decyzję o tym, czy urodzić dziecko, jeśli będzie chore.

Do następnej rozprawy biegły ma wykonać uzupełniającą opinię, w której ma ocenić, czy uszkodzenie płodu można było wykryć w czasie ciąży. Będą też badania stanu zdrowia dziewczynki, a na tej podstawie będą ustalane koszty utrzymania i leczenia dziecka. Biegły ma na uzupełnienie opinii 6 tygodni. Po tym czasie sąd zdecyduje także, czy konieczne będzie przesłuchanie biegłego na rozprawie.

Na środową rozprawę sąd otrzymał zleconą w kwietniu ub. roku opinię specjalistów z Instytutu Naukowo Badawczego Centrum Zdrowia Matki Polki w Łodzi z zakresu perinatologii i ginekologii, genetyki klinicznej oraz ortopedii i traumatologii.

Sprawa wróciła do Łomży po zwrocie z sądów wyższych instancji. W październiku 2005 roku Sąd Najwyższy orzekł, że małżeństwo Wojnarowskich ma prawo do dochodzenia od szpitala w Łomży kosztów utrzymania niepełnosprawnego dziecka - których nie musieliby ponosić, gdyby szpital nie pozbawił ich praw do decyzji o legalnym przerwaniu ciąży.

Potem Sąd Apelacyjny w Białymstoku zdecydował o zwrocie sprawy aż do pierwszej instancji, czyli do sądu w Łomży. Zalecił mu m.in. ustalenie stopnia winy lekarza oraz ocenę, czy urodzenie dziecka z rzadką chorobą, wymagającego stałej opieki, wpłynęło na zarobki matki.

Jednocześnie, przekazując sprawę do Łomży, sąd apelacyjny uznał, że prawomocne jest już zasądzenie 60 tys. zł zadośćuczynienia pani Wojnarowskiej.

 
(PAP)

 

Logo serwisu Twitter Logo serwisu Facebook