Dzisiaj w ramach przygotowań przyjechali nad jezioro - pod wodę zejdą jednak dopiero wtedy kiedy będzie sprzyjała im pogoda. Dno jeziora Hańcza mogą próbować zdobyć tylko nurkowie techniczni. To elita wśród fanów podwodnego świata. Swoje umiejętności zdobywają latami nie tylko pod wodą, ale także w sali wykładowej - mówi najmłodszy instruktor nurkowania technicznego w Polsce Tomasz Wróblewski. Nurkowanie rekreacyjne jest do 40 metrów, głębiej schodzą już tylko zawodowcy. Oddychają mieszanką tlenu, azotu i helu, którą zmieniają w zależności od głębokości. Rekord świata w tej kategorii to 330 metrów. Rekord Tomasza Wróblewskiejgo to 175 metrów, czyli prawie tyle ile wysokość warszawskiego Pałacu Kultury. Na tej głębokości na nurka działa ciśnienia ponad 18 atmosfer czyli 9 razy takie jak, np w oponach naszych samochodów. Podczas nurkowania w jeziorze Hańcza nurkowie tego rekordu jednak nie pobiją. Głębokośc tego jeziora to wg jednego ze źródeł 108 metrów. Wyprawa, którą planują ma min sprawdzić jaka jest reczywista głębokość jeziora.