Klub działa już od kilku lat i jego szeregi zwiększają się z roku na rok. Na plaży odbyły się też pokazy sprzętu pożarniczego, można było dowiedzieć się także na czym polega zimowe ratownictwo  wodne. Morsy prowadziły zajęcia m.in. na temat: jak zabezpieczyć organizm przed wychłodzeniem, czyli jak zostać morsem. A jak przekonuje prezes klubu Krzysztof Kwasiborski warto, ponieważ tzw. morsowanie to nie tylko przyjemność, ale także poprawianie odporności. Tzw. krioterapia czyli leczenie chłodem powoduje że organizm nie poddaje się infekcjom. Do Podlaskiego Klubu Morsów należy blisko 60 osób. Wykonują oni różne zawody a łączy ich m.in. to, że chcą być zdrowi. Podlaskie Morsy hartować organizm będą aż do wiosny. W zimnych wodach podlaskich rzek zanurzają się w każdą niedzielę.

Radio Białystok