Dodana: 1 luty 2007 09:00

Zmodyfikowana: 1 luty 2007 09:00

Nowy trener białostockich siatkarek

Białostockie siatkarki szykujące się do debiutu w Lidze Siatkówki Kobiet mają nowego szkoleniowca. Jest nim Marian Kardas, dotychczasowy II trener reprezentacji Polski.

 - Wykładamy duże pieniądze, a efektów tego nie było - tłumaczy zmianę Stanisław Łuniewski, prezes Astwy, jednego ze sponsorów.

Zwolnienie Czesława Tobolskiego zostało przesądzone jeszcze w poprzednim tygodniu. Poważnie wzmocniony po odkupieniu miejsca w LSK zespół Pronaru Zeto Astwy spisywał się bowiem w turniejach Pucharu Polski dużo poniżej oczekiwań. Z zatrudnieniem Kardasa białostoccy sponsorzy musieli jednak poczekać do powrotu reprezentacji z mistrzostw świata w Japonii. Wczoraj kupili nowego trenera.

- Podpisaliśmy umowę z Kardasem do końca sezonu - mówi Wojciech Piotrowski, menedżer zespołu. - A trener Tobolski nie odchodzi z klubu. Pozostanie w jego strukturach, choć jeszcze nie została podjęta decyzja, jaką funkcję będzie pełnił.

Nowy szkoleniowiec, oprócz krótkiej przygody z reprezentacją siatkarek, dotychczas pracował z mężczyznami. Wczoraj wyjechał z Białegostoku, ale pierwszy trening z naszymi siatkarkami poprowadzi już dziś. Odbędzie się on w Pile, gdzie dojadą białostoczanki, bo w sobotę rozpocznie się tam kolejny turniej Pucharu Polski.

Gazeta Wyborcza

Logo serwisu Twitter Logo serwisu Facebook